Rozpoznając otaczający nas świat, polegamy głównie na oczach.
Wzrok to podstawowy ludzki zmysł (większość innych zwierząt opiera się na węchu). Także ekolodzy – badacze ekosystemów, nie aktywiści walczący o ochronę przyrody – polegają przede wszystkim na wzroku. Na zwierzętach i roślinach, które dostrzegą, na pozostawionych przez zwierzęta tropach, futrze czy pierzu, resztkach jedzenia, odchodach.
Od blisko czterech dekad wspomaga ich w tym badanie tzw. środowiskowego DNA – fragmentów materiału genetycznego zostawionego w środowisku. Dzięki niemu można się dowiedzieć, jakie zwierzę pozostawiło odchody w lesie, a nawet, co to zwierzę jadło na obiad. Filtrując DNA z wody, naukowcy dowiadują się też, jakie gatunki zamieszkują dany akwen.
Wszystkie komentarze
Szukam więc i szukam i ciągle nie wiem czy aby nie jest to tak, że prof. Kristine Bohmann unosi się w powietrzu, jak to DNA, które jest jak miłość :)
Druga z lewej czyli pierwsza z prawej. Czego nie rozumiesz?
Prawidłowo to chyba powinno być "druga od lewej".
W przypadku dwóch obiektów wystarczy wskazanie położenia czy innej cechy charakterystycznej bez wyliczania:
po lewej - po prawej, u góry - u dołu, mniejszy - większy, jaśniejszy - ciemniejszy, itp.
W przypadku trzech też. Po środku lub średni(a).
W środku lub pośrodku, ale tak się nie da, kiedy jest rozkład 2+1.
Nie wydaje mi się. Zapewne zaczęły pracę nowe stażystki dyżurne, być może awansowały z gazeta.pl.
Praca nie na temat.
1. Zdanie dotyczyło poznawania świata w ogólności, bez wnikania w szczegóły.
2. Za to szczegółem jest kwantyfikator "głównie", który pominąłeś, aby przedstawić swoją tezę jako przeciwstawienie, a nie uzupełnienie podanej informacji.
W takim razie dlaczego ewolucja utrzymuje kosztowne cechy męskiej atrakcyjności oceniane przez potencjalne partnerki seksualne przy użyciu wzroku? Owszem, węch jest niezwykle ważny, ale z tym poleganiem na węchu też nie ma co przesadzać.
Niektórym dał rozum, ale z niego nie chcą korzystać i stawiają przecinki losowo.