16 niezależnych badań wykazało, że suplementacja witaminy C w najmniejszym nawet stopniu nie zapobiega wystąpieniu przeziębienia. Tak naprawdę niczemu nie zapobiega. Witamina C leczy głównie... niedobór witaminy C.

Całe zło wzięło się ze śniadania. Konkretnie z tego, że Linus Pauling w wieku 64 lat zmienił nagle ustaloną od lat śniadaniową rutynę i zamiast jak zwykle pić sok wyciskany z pomarańczy, zaczął pić sok pomarańczowy obficie zakrapiany witaminą C. To trochę tak, jakby słodzić coca-colę, zaprawiać wódkę spirytusem albo dodawać śmietany do codziennej szklanki mleka. Ale kto uczonemu zabroni?

Zwłaszcza uczonemu z niekwestionowanym dorobkiem. W wieku zaledwie 30 lat Pauling rozpracował sposób, w jaki atomy łączą się w cząsteczki. Potem zajął się budową białek - jego idee pomogły Watsonowi i Crickowi w odkryciu struktury DNA, a jemu samemu w rozgryzieniu przyczyn anemii sierpowatej. Gdy skończył 53 lata, za wkład w teorię wiązań atomowych został uhonorowany Nagrodą Nobla z chemii. A że był nie tylko uczony, ale również bardzo zaangażowany, niespełna osiem lat później dostał drugiego Nobla - Nagrodę Pokojową, za działalność ograniczającą rozprzestrzenianie broni atomowej.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Żeby sprecyzować: tych 16 badań to nic nowego i od lat wiadomo, że odporność ma korelację co najwyżej z niedoborem. Oczywiście, kolorowe pisemka swoje, podobnie jak niedokształcający się lekarze starszej daty.
    @flying_dude
    I nowszej daty.
    już oceniałe(a)ś
    20
    0
    Jak na razie największą ściemą jest leczenie cholesterolu ! To jest o wiele groźniejsze jak suplementacja Vit.C !
    @mariusz.zbyszek
    Wszystkim to mówię , a oni nadal leczą cholesterol ? Obłęd
    już oceniałe(a)ś
    1
    2
    @mariusz.zbyszek
    i tak i nie. miażdżyca to nie mit i bierze się - nie od węglowodanów jak lubią wierzyć niektórzy- ale od tłuszczu.
    Natomiast statyny, którymi ową miażdżycę się leczy to już inna bajka i to faktycznie ściema.. albo raczej przynosi więcej złego niż dobrego.
    już oceniałe(a)ś
    3
    1
    Trzeba też chyba dodać, że witamina C to specjalność polska. W Polsce lekarze zawsze mi przepisywali witaminę C. Za granicą chyba nigdy.
    @mu.mix
    za to tam pasą paracetamolem, który może mieć w nadmiarze dla organizmu gorsze skutki niż witamina C. Problem polega na tym, na całym świecie że pacjent przychodzi do lekarza... po leki a nie po dobre słowo i lekarze coś tam wypisują, 90% preparatów stosowanych bez recepty w lecznictwie otwartym nie ma większego działania klinicznego pzdr
    już oceniałe(a)ś
    23
    0
    @kzet69
    Prawda. Jak coś naprawdę działa, to jest na receptę. Albo przynajmniej do niedawna było (np. omeprazol).
    już oceniałe(a)ś
    14
    1
    @mu.mix
    W każdym kraju są tego typu cudowne specyfiki. W Wielkie Brytanii lekarze rodzinni wszystko leczą paracetamolem a jak chcesz jakieś badania to najlepiej idź do przychód i w szpitalu. Jeśli chodzi o opiekę na poziomie lekarzu rodzinnych nie stoimy o wiele lepiej niż Wielka Brytania
    już oceniałe(a)ś
    4
    1
    @kzet69
    To prawda - paracetamol przepisują nagminnie - prawdopodobnie działanie przeciwbólowe poprawia nastrój pacjenta. Przestałem to brać całkowicie, bo zupełnie nic mi nie pomagało. A podobno złe na wątrobę.
    już oceniałe(a)ś
    5
    1
    @kzet69
    Pacjent przychodzi do lekarza, bo sądzi, że ma problem, w rozwiązaniu którego lekarz mu pomoże. Nie zawsze rozwiązaniem jest recepta na leki. Właściwie to im rzadziej tym zdrowiej.
    100% farmaceutyków prędzej czy później przyczynia się do powstania nowych problemów zdrowotnych i nie ma znaczenia czy są one na receptę czy nie. Jedyne pytanie, na które nalezy znać odpowiedź to czy zastosowanie leków przybliży chorego do zdrowia, czy wręcz przeciwnie. Bez recepty można w kupić w Polsce mnóstwo silnie działających substancji, wystarczy kupić więcej opakowań.
    już oceniałe(a)ś
    2
    1
    Śmiałem się cały czas, czytając. Niezależnie od prawidłowych, lub nie, wniosków, to jest świetnie napisane...
    już oceniałe(a)ś
    24
    6
    Ustalono, że sama witamina C nie pomaga na przeziębienie. Nie oznacza to, że jakaś forma suplementacji nie jest summa summarum pozytywna przy jakichś rodzajach diety. W naszych organizmach zachodzi mnóstwo złożonych procesów, a przyjmowane przez nas w pożywieniu substancje odżywcze i minerały występują w różnych kombinacjach. Na dodatek różnie je przyswajamy. Naprawdę trudno tutaj coś jednoznacznie wykazać.

    Przykładowo zauważyłem u siebie, że szklanka soku z dzikiej róży dziennie korzystnie wpływa na mój słaby wzrok (ostrzejsze widzenie w dal, mniejsze zmęczenie i przekrwienie białek oka), dużo lepiej niż szklanka soku z marchwi. To tylko anegdotyczny dowód, bez żadnej kwantyfikacji. Najwyraźniej jednak w moim przypadku chodzi o coś innego niż sama witamina A, której marchew ma wyraźnie więcej.
    @zydzia
    Smacznego!
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Gazeta, zmień politykę dotycząca tytułów. Nie pisz o ścienne w odniesieniu do nauki. Sciemniają to tu najwyżej media. O tym że witamina C nie jest lekiem na całe zło wiadomo od dawna.
    już oceniałe(a)ś
    11
    0
    "Całe zło wzięło się ze śniadania. Konkretnie z tego, że Linus Pauling w wieku 64 lat zmienił nagle ustaloną od lat śniadaniową rutynę"

    Zło wzięło się też stąd, że Pauling nie umarł po paru latach, ale że dożył do 93 lat i to w bardzo dobrej kondycji
    @kwartalGWza5zet
    Bardzo dobra kondycja objawiała się rakiem prostaty mimo stałego zażywania witaminy C i zwiększeniu jej dawek po wykryciu raka. Nie ośmieszaj się.
    już oceniałe(a)ś
    0
    1
    Ach, jeszcze jedno. Witaminy uznane za “przedluzajace zycie”, “dajace mlodosc i witalnosc”- tzw. wymiatacze wolnych rodnikow- wit. A i E przyjmowane w duzych dawkach przewlekle skracaja zycie. Zostalo to udowodnione w duzej metaanalizie wynikow wielu badan klinicznych na tysiacach pacjento. Wydaje sie to niepodwazalne. Jakos cicho bylo o tym w mediach, mimo ze tu chodzi o nasze zycie....
    już oceniałe(a)ś
    4
    0