Na niektóre regiony Nowej Południowej Walii, najbardziej zaludnionego stanu Australii, spadło w ostatni weekend do 350 mm deszczu. Władze alarmują, że to nie koniec i że w ciągu nadchodzących 24 godzin Sydney czekają kolejne ulewy i wichury.
Polecenie ewakuacji otrzymało dzisiaj ponad 30 tys. mieszkańców Sydney i miast satelitarnych. Pod wodą znajduje się Camden, jedno z przedmieść metropolii.
Zdaniem władz stanowych może to być największa powódź w ciągu ostatnich 18 miesięcy.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Trochę za późno.
Zapraszamy do pisowskiego raju. Krainy wYngla i rejestracji ciąż.