Od poniedziałkowego poranka trwa ewakuacja dziesiątek tysięcy mieszkańców Sydney. Największe miasto Australii od trzech dni doświadcza ulewnych deszczy. Zalane są przedmieścia pięciomilionowej stolicy stanu Nowa Południowa Walia.

Na niektóre regiony Nowej Południowej Walii, najbardziej zaludnionego stanu Australii, spadło w ostatni weekend do 350 mm deszczu. Władze alarmują, że to nie koniec i że w ciągu nadchodzących 24 godzin Sydney czekają kolejne ulewy i wichury. 

Polecenie ewakuacji otrzymało dzisiaj ponad 30 tys. mieszkańców Sydney i miast satelitarnych. Pod wodą znajduje się Camden, jedno z przedmieść metropolii.

Zdaniem władz stanowych może to być największa powódź w ciągu ostatnich 18 miesięcy.  

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Australia była takim samym węglowym skansenem co Polska, dopiero w ostatnich wyborach poszli po rozum i pogonili przy urnach ichniejszy odpowiednik PiSu i wybrali ludzi uznających naukowy konsensus odnośnie zmian klimatu.

    Trochę za późno.
    już oceniałe(a)ś
    22
    2
    Przyroda dziękuje za klimatyzację napędzaną węglem.
    już oceniałe(a)ś
    16
    2
    „Przedmieścia Sydney się ewakuują. Niespotykane ulewy i wichury”

    Zapraszamy do pisowskiego raju. Krainy wYngla i rejestracji ciąż.
    już oceniałe(a)ś
    10
    2
    Polskie słowo "przedmieście" raczej trudno zastosować do Camden, Richmond czy Windsor. To są dalekie osiedla-satelity, tradycyjnie rolnicze, i naprawde nie powiązane z Sydney niczym poza autostradą.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Tam powodzie, u nas susza, Bilans musi wyjść na zero.
    już oceniałe(a)ś
    2
    2
    inteliygencjo niekerych czubów Australijskich je na poziomie pISIS'lamiystów Wolskich... takie wnioskiy wyciongnyłżech ze tygo arta.
    już oceniałe(a)ś
    3
    9