Amnesty International dowodzi, że rosyjskie służby pomogły odesłać do Uzbekistanu setki uchodźców politycznych, zdając sobie sprawę, że będą tam torturowani.

Na zaproszenie Władimira Putina przybył do Moskwy prezydent Uzbekistanu Islam Karimow. Spotkanie umocni sojusz, który wedle raportu Amnesty International ułatwia nielegalny wywóz Uzbeków starających się o azyl w Rosji. Władze w Taszkiencie wykorzystują walkę z terroryzmem do ścigania krytyków reżimu, którym udało się uciec z kraju. A Rosja chętnie przekazuje osoby poszukujące na jej terytorium schronienia przed represjami.

- Moskwa nie tylko odwraca wzrok od tortur i niesprawiedliwości w Uzbekistanie, ale czynnie je wspiera - mówi John Dalhuisen, dyrektor Amnesty International ds. Europy i Azji Centralnej.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Może skupmy się na rozwiązywaniu lokalnego bezprawia (reprywatyzacja, bezkarna deweloperka, gloryfikacja prawicowych bandytów z szregów ŻW, itd.) zanim zaczniemy wytykać błędy innym w tym temacie.
    już oceniałe(a)ś
    1
    2