Zrewitalizowany park ma mieć mniej zieleni, ale zaplanowano mu schody fluorescencyjne, placyk ze spirografem i zjeżdżalnię w kształcie tuby. Dla mieszkańców to już było za wiele.

- Józiek, na pustynię nas dają - płakała Zofia Balcerkowa na wieść, że musi się przenieść z Targówka na powstające osiedle z wielkiej płyty pod adres Alternatywy 4.

W rzeczywistości osiedle, gdzie kręcono serial, jest na Ursynowie, a po „pustyni" została niewielka górka porośnięta łąką, o którą walczą teraz mieszkańcy. Górka na Skraju funkcjonuje jak lokalny park, ale miasto chce go zrewitalizować. Zamiast dzikiej łąki ma być wysiana łąka kwietna, w miejscu wydeptanych ścieżek szerokie dukty o nawierzchni mineralnej, a kocyki na ziemi ustąpią miejsca drewnianym podestom i tarasom widokowym.  

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Więcej
    Komentarze
    Lasy tnie się na potegę, wycina się przydrożne drzewa, betonuje place w miastach, prostuje i betonuje się potoki, itd. ot polska przyrodnicza rzeczywistość. Co by tu jeszcze wyciąć i zabetonować panowie?
    @kibic9023
    Tak robią z ludzie z betonem, zamiast mózgu
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    @kibic9023
    Pomyłka, "zrewitalizować" się mówi.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    To jest warszawski standard. Wystarczy się przejść na Mokotów, do Ogrodu Różana. Po "rewitalizacji" jest tam dużo mniej ludzi, pomimo tego że to jedyny park w okolicy. Były protesty, ale dzielnica postawiła na swoim. Wydała 10 milionów (o ile dobrze pamiętam) żeby zepsuć coś dobrego.
    @Eden.od.kredek
    To raczej polskie standard. My jak zawsze jakieś 30 lat za resztą świata. Miasta zachodnie zrywają beton kanały burzowe w LA zaczynaja wyglądać jak dzika rzeka a u nas będą łąkę betonować potem będzie zaskoczenie czemu zalewa teren
    już oceniałe(a)ś
    11
    0
    @Eden.od.kredek
    Nie tylko warszawski: w Krakowie parki były "rewitalizowane" w ten sposób, że na rok z hakiem zamykano teren, szczelnie zasłaniany blachą falistą. A potem było różnie.. udało się wywalczyć swoją wersję parku jedynie w Podgórzu (Park Bednarskiego)
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    Przy "rewitalizacji" jednego z pierwszych publicznych parków w Polsce - zabytku!!! dokonano takiej rzezi drzew że chce się płakać. Nie pozwólcie tego zrobić kolejnemu parkowi.
    @sowaprzemadrzala
    Którego?
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    @gdabski
    każdego który był "rewitalizowany"
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    @gdabski
    Chodzi o Ogród Krasińskich?
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    Nie wiem skąd w Polakach i polskich samorządach taka patologiczna niechęć do zatrudniania poważnych ludzi do projektów konserwacji zieleni i parków. Taka Robin Winogrond albo Centrala by prędzej padła niż zrobiła tubę z du… i świecące schody - to jest projekt skupiony na dodawaniu barachła. Przecież każde działanie musi być poprzedzone badaniem środowiska przyrodniczego a projekt ma dyskretnie wspierać istniejącą bioróżnorodność. Polaku i samorządowcu - wydaj kasę na dobrego projektanta/tkę.
    już oceniałe(a)ś
    39
    2
    Nieźle. Miasto się stara a wredni mieszkańcy idą do sądu. Ciekawe, dlaczego miastu tak na tym zależy. Naprawdę nie ma lepszych celów na wydanie pieniędzy?
    @ZSE
    Miastu zalezy bo ktos wzial lapowke zeby cichaczem pozwolic na zbudowanie tem blokow
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    brońcie piękny naturalny zielony teren?!
    @ato
    To nie jest naturalny teren to "samo" się ukształtowało. To jest zwałka gruzu po budowie w tym rejonie Ursynowa. Przyjechały spychacze wyrównały i tyle. Rosną tam topole wierzby i trawnik. Dzieci w zimie zjeżdżają na sankach. Ścieżki utwardzone przez pieszych.
    Głównie szum robią właściciele psów bo tam chodzą z nimi. Sąsiadka z drugiego osiedla szła manifestować przeciwko rewalizytacji tego skrawka ziemi bo psia górkę zabierają.
    Są tam nawet ruiny bo kiedyś miało być budowany blok.
    Kto tam na kocyku leży jak tam kupa na kupie co nie którzy sprzątają.
    Ptaki sobie miejsce znajdą. Sojka lata gdzie drzewo widzi czy inne ptactwo.
    Teren ma służyć wszystkim a nie tylko psom.
    Trzeba było na początku w trakcie projektowania swoje uwagi zgłaszać. Nie wierzę, aby nikt tych uwag nie uwzglednił.
    Będą minusy ale trudno. Sąsiadka dostaje piany i też ją tonuje.
    już oceniałe(a)ś
    2
    20
    "Znajduje się pomiędzy ulicami Rosoła, Gandhiego, Szolc-Rogozińskiego i Grzegorzewskiej." - chyba raczej Gandhi, Indira Gandhi była kobietą...
    @aburacze
    Co za dzbany minusują? Przecież ma rację, że Indira Gandhi była kobietą.
    już oceniałe(a)ś
    21
    6
    @Michał Stasiak
    Ja dałem minusa i tobie, dzbanie, i aburacze. Tu chodzi o osobę wielokrotnie ważniejszą od Indiry. O MAHATMĘ GANDHIEGO, bez wątpienia największego i najbardziej zadłużonego indyjskiego polityka, wręcz legendę. DZBANIE.
    już oceniałe(a)ś
    7
    14
    @aburacze
    Trochę wyrozumiałości. W Warszawie jest ul. Mahatmy Ghandiego (onego) i Indiry Ghandi (onej), więc pomyłki nieuniknione.
    już oceniałe(a)ś
    9
    2
    @Evergreen1234
    Ale ulica jest Indiry a nie Mahatmy. DZBANIE
    już oceniałe(a)ś
    16
    1
    @AntyCh1
    "A skąd mnie wiedzieć"? Nie jestem z Warszawy.
    W artykule nie było podane imię, a obaj skrytykowani przeze mnie dyskutanci nie byli łaskawi wyrazić się jasno. Na przykład aburacze napisał "Gandhi, Indira Gandhi była kobietą..." mogłem zatem pomyśleć, że dla niego Ghandi to TYLKO Indira.
    Tak to jest, jak ktoś nie potrafi jasno się wypowiedzieć. Niedzbanie.
    już oceniałe(a)ś
    1
    9
    @aburacze
    Zgadza sie, bo to ulica I. Gandhi a nie Mahatmy
    już oceniałe(a)ś
    3
    1
    @aburacze
    Ale Mahatma był mężczyzną, a to jego imieniem ta ulica.
    już oceniałe(a)ś
    1
    7
    @aburacze
    A może Mahatma?
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @Evergreen1234
    Jak nie wiesz, to się nie wypowiadaj. I jeszcze ubliża innym. Co za dzban.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    I znowu to samo. Kto tu jest dla kogo? Kogo mają reprezentować urzędnicy? Mieszkańców czy deweloperów?
    Urzędnicy mają działać w interesie mieszkańców, zgodnie z ich oczekiwaniami. Jeżeli nie chcą zabudowy, tylko park/górkę, to tak ma zostać! Jeżeli urząd (jakikolwiek), uważa, że zmiany będą służyć mieszkańcom, niech ich do tego przekona, a nie ciąga po instytucjach odwoławczych i udaje, że wszystko jest w porządku, bo mają jakieś opinie.
    już oceniałe(a)ś
    22
    0