Ptaka znalazł Elicky Kipyego, mieszkaniec wsi Mugon w kenijskim hrabstwie Nandi. - Usłyszałem ogłuszający dźwięk na zewnątrz domu. Poszedłem sprawdzić i znalazłem na ziemi trzęsącego się ptaka. Walczył o życie po tym, jak został porażony prądem - powiedział mężczyzna kenijskiemu portalowi The Standard.
Kolizja ptaka z linią elektryczną wywołała chwilową awarię zasilania. Według relacji mieszkańców martwy osobnik był częścią większej, liczącej sobie około 200 ptaków grupy bocianów białych, która latała w pobliżu okolicznej linii wysokiego napięcia.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Dokładnie! Te bydlaki strzelają do ptaków, dla zabawy lub z innych niskich pobudek, bo przecież nie jada się bocianów.
Bociany nie latają przez Maltę.
Z EU zachodniej lecą przez Gibraltar, a nasze lecą przez Turcję i Bliski Wschód. Niestety tam na nie polują. Polują tez na rzadkie bociany czarne.
U nas za to zimą dokarmiają zwierzęta, aby na wiosne ze względu na dużą ich ilość radośnie sobie postrzelać.
A niby u nas się chroni? To kto truje Bieliki? A rzeź dzików to może być, bo są niesympatyczne, czy jak?
bydlaki to fajne zwierzaki, to nie one, tylko sapiensy zabijają.
> To kto truje Bieliki?
Bieliki mogły dostawać ołowicy od śrutu, kiedy upolowały i zjadały zwierzęta wcześniej postrzelone przez myśliwych. Zakaz stosowania śrutu ołowianego wszedł w życie dopiero w zeszłym roku.
Jeszcze Nguyen, znam ze 100 Nguyenów. Na imię w większości przypadków mają Le.
o! to jak w Polsce, sami Janusze…
Wiesz, że twój wpis jest radistowski?