W latach 40. ubiegłego wieku polski prawnik Rafał Lemkin stworzył pojęcie „ludobójstwa", które tuż po wojnie weszło do międzynarodowego prawa. Wraz ze „zbrodniami przeciwko ludzkości" zostało też wykorzystane do ścigania nazistowskich przywódców w procesach norymberskich.
Przez lata o uznanie zasług Lemkina starał się m.in. Philippe Sands, profesor prawa na University College w Londynie i autor książki „Powrót do Lwowa. O genezie ludobójstwa i zbrodni przeciw ludzkości".
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Tak. Można by ścigać Japonię , Islandię i inne kraje za mord na delfinach /waleniach/.
Tak. I wszystkich innych którzy mordują / polują - myśliwi to w ogóle patologia którą trzeba tępić w
szczególności i nie tylko w Polsce/ palą , wycinają , rąbią , przekopują.
Ale zrozumiała i wie jaką cenę za to płaci. Są społeczności, które uczą się na własnych błędach.