"Mów pan po ludzku! - przerywa mu Orlątko. - Nie rozumiem nawet połowy z tych słów i obawiam się, że pan sam ich nie rozumie"

Wiceminister zdrowia Maciej Miłkowski wypowiedział ostatnio zastanawiające zdania - w kontekście wydatków z Funduszu Medycznego. Jestem przeciwnikiem wycinania czyichkolwiek wypowiedzi z kontekstu, ale w tym przypadku kontekst ma mniejsze znaczenie niż struktura. Wypowiedź brzmiała tak: „Na dzień dzisiejszy uważamy, że planowane wykonanie wydatków będzie wynosiło zero, ponieważ nie będziemy mogli zrealizować całych procesów inwestycyjnych, które dopiero się rozpoczną. Było jeszcze pytanie dotyczące wydatków w zakresie subfunduszu profilaktyki. Również planujemy niewykonanie planu wydatków, ponieważ faktycznie są tam 124 mln zł, ale całość wydatków planujemy w roku przyszłym".

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Więcej
    Komentarze
    W parodii Dziennika Telewizyjnego Jacek Fedorowicz udając ówczesnego ministra planowania stwierdził, "planowanie to lipa, co żem se zaplanował, to mi nigdy nie wyszło". Pissi minister jest lepszy, on już sobie zaplanował, że mu nie wyjdzie więc z góry planuje zerowe wykonanie planu.
    już oceniałe(a)ś
    42
    0
    Rzad Nowej Zelandii,przygotowal ustawe nakazujaca biurakratom uzywania jezyka,zrozumialego dla wszystkich obywateli,bez wzgledu na wyksztalcenie.Na poczatek ,dotyczyc ona bedzie formy pisemnej.
    Mam nadzieje,ze ten zwyczaj,bedzie kopiowany na swiecie.
    @majak
    W administracji c. i k. Austro-Węgier było stanowisko "zwyczajnego człowieka", który czytał wszystkie ustawy i interweniował u autorów, jeżeli czegoś nie rozumiał. Musiał to być obowiązkowo ktoś bez wykształcenia prawniczego i był wymieniany bodaj co dwa lata (bo potem mimowolnie nasiąkał prawniczą manierą, więc tracił kompetencje).
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    @majak
    Gdyby w Polsce wprowadzić obowiązek uzywania języka zrozumiałego dla WSZYSTKICH obywateli - to by musiano ograniczyć się do komunikacji przy pomocy jednego słowa - tego na "k...".
    już oceniałe(a)ś
    6
    2
    No cóż, nie od dziś wiadomo, że prawacy to mistrzowie mowy polskiej. Patrz: Kaczyński, Ziobro, Kowalski, Rydzyk, Terlecki i wielu innych... Jak napisał pewien publicysta: "Ch...j z merytoryzmem, gdy jest patriotyzm".
    już oceniałe(a)ś
    28
    0
    Wsio pa płanu
    Wsio pa płanu
    Sra't nie mieńsze kiłagramu
    Kusza't dajut dwa'tsa't gram
    Kak-że wysra't kiłagram?

    Kiedyś planowanie było takie proste, nie to co w społecznej gospodarce rynkowej.
    @chupamantecas
    Nie znałem tego wiersza. A wzruszający.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    @Serratiamarcescens
    Cudny jest, też nie znałem. Ale odnoszę nieodparte wrażenie przy każdym sprzątaniu kuwet, że moje cztery koty srają znacznie więcej, niż jedzą.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    Pisior powiedział szczerą prawdę. Oni nie wiedzą co mówią,to tym bardziej nie wiedzą co robią. To ma sens.
    już oceniałe(a)ś
    18
    0
    Bardzo przewidujący facet z tego ministra , na miejscu w tym rządzie. Jego wyborcy zapewne to docenią.
    już oceniałe(a)ś
    16
    0
    To będzie śmiech przez łzy.
    już oceniałe(a)ś
    11
    0
    Wykonanie wydatków to przejęcie zaplanowanej kasy przez złodziei. Czysta gra.
    już oceniałe(a)ś
    10
    0