Jeden post dali nam Niemcy, drugi - Anglicy. Co z tym zrobiliśmy?

Na jednej z internetowych grup dyskusyjnych padło pytanie o słowa, które brzmią tak samo, ale mają inne znaczenia i odmianę. Internauci wymienili m.in.: ucho (czapka z uszami, ale torba z uchami), oko (Mam niebieskie oczy, ale Po rosole pływały oka tłuszczu), rząd, zamek i post.

O poście prof. Jerzy Bralczyk pisze: "Praktykującym członkom Kościoła (...) kojarzy się z powstrzymywaniem od uciech; politycy i ideologiczni publicyści potraktują go jak przedrostek do nazwy jakiejś znienawidzonej formacji, dla internautów częściej będzie to wypowiedź na forum".
Jest też kolejne znaczenie, niemal tożsame z pierwszym, ale niezwiązane z religią - powstrzymywanie się od jedzenia, rodzaj diety. W internecie, także anglojęzycznym, sporo można teraz poczytać o poście przerywanym, w którym, jak rozumiem, raz jemy, a raz się głodzimy. Mniejsza z tym.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Więcej
    Komentarze
    Mnie najbardziej podoba się w restauracji McDonald napis nad kontuarem: "ZAMÓW ORDER" - zawsze podchodzę i mówię: "poproszę o Virtuti Militari"...
    @JozefKinola
    Założę się że 90% obsługujących nie rozumie aluzji. Albo i 100%.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    @Woyaoshou
    Wiem, ale mnie to za każdym razem bawi zbyt mocno, abym zrezygnował z okazji...
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    @Woyaoshou
    Ale wszyscy pewnie mają się za znających angielski.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Można zrobić sobie post od czytania postów - i wszyscy będą zadowoleni.
    @morena36
    Często komentarze są lepsze od artykułów które komentują.
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    @morena36
    Post post-modernistyczny.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @morena36
    Postulaty - pomysły do zrealizowania dopiero w następnym wieku.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Wbrew przeciwnie. To nie jest post od polszczyzny - to pokazuje jedynie, że język żyje i ma się dobrze. I z tego trzeba się cieszyć. Chyba, że "polszczyzną" nazywamy, coś czego już się nie używa.
    @hwyl_fawr
    Cieszymy się że mamy Varsovia Tower - wymawia się tak ja się pisze.
    już oceniałe(a)ś
    1
    3
    @Tytka
    Póki na "wieżę" nie mówią tower, to nic w tym złego. Swoją drogą dziwne, że wieża Eiffla się przyjęła, a takie nowe słowa już nie. To pokazuje tylko poziom edukacji w szkole.
    już oceniałe(a)ś
    1
    2
    @hwyl_fawr
    Shoking reakcja, to Varsovia Tower wymawia siem Wieża Warszał?
    już oceniałe(a)ś
    2
    1
    @hwyl_fawr
    "Wbrew przeciwnie" nie wydaje mi się sensownym zwrotem.
    już oceniałe(a)ś
    2
    1
    @dziurkawnosie
    "Wręcz przeciwnie" też durnowato zrobione, bo wręcz to jest walka, albo polecenie dania (wręczenia) czegoś.
    już oceniałe(a)ś
    0
    3
    @hwyl_fawr
    Może i żyje, ale wbrew pozorom nie ma się dobrze. Wręcz przeciwnie.
    Ledwie zipie.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Po prostu jeszcze niedawno w mediach pisali i wypowiadali się ludzie po porządnej maturze, dlatego kupowali komputer, telefon, dom i samochód. Od kiedy pisać i mówić może każdy czytamy i słyszymy o ludziach kupujących laptopa, smartfona itp.
    @Kvvinto__
    Ale, zauważ, to akurat oni mają się za motory ewolucji języka. Bo się policzyli i widzą, że są w większości.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @Kvvinto__
    Dawniej był komputer "Odra", który zajmował całe piętro w biurowcu. Laptop, to konkretny typ komputera. Smartfon, to znacznie więcej niż tylko telefon. Niestety "porządna" matura zaliczona kilkadziesiąt lat temu nie gwarantuje wiedzy na całe życie. Warto "nadążać".
    już oceniałe(a)ś
    2
    3
    @EU_BODOx
    Skoro słowo nadążać piszesz w cudzysłowie, to pewnie "nadanżasz"?
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @grashop
    Każdy ma prawo do interpretacji na miarę swoich możliwości.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    "Polszczyzna to nie jest łatwizna "

    Widzimy to każdego dnia czytając GW.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    Zagrali marsza, zorganizowali marsz.
    Szedłem na czele, pot miałem na czole.
    Usypałem wał, pokazałem wała.
    Zjadłem loda, pokruszyłem lód.
    Nie było przypadku (zdarzenia), nie znam przypadka (np. celownika).
    Wróciłem z balu, nie miałem bala.
    @tymo
    wczoraj o poranku nie było poranka w telewizji
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    @morena36
    Wczoraj o poranku nie słyszałem o poranku w telewizji.
    już oceniałe(a)ś
    0
    2
    @tymo
    Chyba: zjadłem lody? Zjadłem loda jest właśnie pospolite, ale błędne.
    A "robić loda" ma inny sens.
    już oceniałe(a)ś
    4
    1
    @tymo
    nie miałam bala?? Tylko jeśli masz na myśli taki drewniany bal...
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Tak jak dawno temu Kopernik stwierdził, że zły pieniądz wypiera dobry, tak samo z językiem. Dostałem list, więc i dostałem mail, kupiłem telefon, więc i kupiłem smartfon.
    Choć w warszawskim pisowskim obwarzanku można usłyszeć "kupiłem torta" :)))
    @pesymista-realista
    Ale mam nadzieje ze zdajesz sobie sprawe ze za 20-30 lat "dostałem maila, i kupiłem smartfona" to bedzie norma poprawnej polszczyzny.
    Tak juz bowiem jest ze jezyki (ale tylko zywe) sie rozwijaja (= zmieniaja)
    już oceniałe(a)ś
    0
    2
    @pesymista-realista
    A dwieście lat temu można było usłyszeć "kupiłem tortę".
    już oceniałe(a)ś
    0
    1
    Proste analogie, niestety nie działają. A szkoda. Bo przecież:
    Dostałem list, a nie lista, więc post, a nie posta.
    Włączyłem telefon, a nie telefona, więc smartfon, a nie smartfona...
    @ex-terra
    Ja dostałem od żony listę. Zakupów. Esemesem.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @tghyujki
    Hmm, od żony, znaczy lista to feminatyw od list....
    już oceniałe(a)ś
    1
    0