"Będąc abonamentem 'Wyborczej' wstrząsła mię ta lektura, gdyż na wskutek zapoznania się z całokształtem doznałam niepowetowanych wrażeń i kontuzji przepony brzuchatej" - napisała pani Joanna po przeczytaniu tekstu Michała Rusinka, w którym roiło się od błędów

Na co dzień Michał Rusinek niestrudzenie tropi rozmaite „pypcie na języku”, ale tym razem to czytelnicy mieli szansę go poprawiać. Z okazji 32. rocznicy „Gazety Wyborczej” i spotkania w Klubie "Wyborczej" profesor  Uniwersytetu Jagiellońskiego i felietonista „Słówek” napisał tekst pełen byków.

CZYTAJ TAKŻE: Wyjątkowa okazja! Sprawdź tekst Michała Rusinka i znajdź byki

Dziś wspólnie z Czytelnikami je rozszyfrowujemy. Było ich ponad 30 - w tym jeden ortograficzny - ale ta liczba nie jest dokładna. - Często to nie błędy, tylko niefortunności. Przecież słynna fraza Ericha Honeckera, że nasz kraj stał nad przepaścią, ale zrobiliśmy spory krok naprzód, była wieszcza w gruncie rzeczy - mówił Michał Rusinek podczas spotkania w Klubie "Wyborczej”.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Świetne!
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    "okrągłe 32 lata – właśnie, że nie okrągłe" -- właśnie, że okrągłe! Piękne, równe 2^5 :)
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Nie lubię Rusinka nadętego buca.
    już oceniałe(a)ś
    2
    5