Nie ma w świątecznym tekście Matczaka wywyższania się lub postawy albo-albo, jest próba zastanowienia się, czy świętowanie jest możliwe w XXI wieku.
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego limitu

Jeszcze o artykule prof. Matczaka

Proszę Państwa,

przestańcie, proszę, przypinać gombrowiczowską gębę profesorowi Matczakowi i znajdować rzeczy, których nie ma w jego świątecznym artykule, a jego samego szufladkować i obrzucać inwektywami.

Zaproszenie na spotkanie z profesorem Marcinem Matczakiem
Zaproszenie na spotkanie z profesorem Marcinem Matczakiem mat. prasowe

W swym artykule profesor Matczak bardzo sensownie streszcza poglądy filozofa Byung Chul Hana. Nazwisko tego filozofa pada w artykule prawie 30 razy, jest w nim kilka obszernych cytatów i streszczeń, które zaczynają się od słów:  

  • A uczy nas tego… guru wyzwolonych lewicowych umysłów Byung-Chul Han
  • ...Han skupia się...
  • …Han pokazuje…
  • O tym Han pisze…
  • ...bo człowiek według Hana...
  •  …Mówi Han…
  •  …Han szuka…
  •  Pisze Han…
  •  Mówi za to Han…
  •  Han bardzo ostro porównuje...

 Nie ma w tym tekście wywyższania się lub postawy albo-albo, jest próba zastanowienia się, podpierając się filozofem, czy świętowanie (vita contemplativa) jest możliwe w XXI wieku i jakie ono w ogóle jest oraz zadania kluczowego pytania:

"Czy jest więc filozofia Hana szansą na zasypanie kolejnego rowu dzielącego Polaków - na wierzących, którzy zarzucają niewierzącym płytkość, i niewierzącym, którzy zarzucają wierzącym zabobon i zacofanie."

 Mam wrażenie, ze wielu czytelników nie zdałoby egzaminu z czytania tekstu ze zrozumieniem i dlatego powiem, dosyć obcesowo: basta! co po włosku znaczy dosyć!

 Z poważaniem

 Ewa Stawecka

listy@wyborcza.pl

 

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.
Łukasz Grzymisławski poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    To jest w ogóle interesujące, że się utożsamia powierzchowną, zrytualizowaną religijność z życiem duchowym, a z drugiej strony zakłada, że racjonalizm oznacza duchową pustkę.
    @_sparrow_
    A Twoim zdaniem właśnie to Matczak napisał?
    już oceniałe(a)ś
    4
    4
    @_sparrow_
    Pani "Ewa" niepotrzebnie wzywa do zasypania rowa!
    Pis każe prokuraturze wszcząć postępowanie dotyczące nawoływania do aktu terrorystycznego w północno-wschodniej Polsce oraz zamachu na polską rację stanu i zamach na polską rację stanu i obrazę Uczucia Religijnego.
    już oceniałe(a)ś
    2
    1
    Wole liberala Wojciecha Sadurskiego, Matczak odslonil prawdziwa twarz
    już oceniałe(a)ś
    44
    10
    Han tu robi za tzw. dupochron, przeplata się urywkami jego myśli odautorski, katolicki wywód Marczaka, na zasadzie ozdobnika. Główna "myśl" czy raczej duch tekstu leży obok, albo i nawet obok Hana nie leżał. Ktoś nieżyczliwy mógłby nawet powiedzieć, że stary Mata wyciera sobie nim pyszczek.
    @wujcioszela
    Jaka jest ta główna myśl?
    już oceniałe(a)ś
    5
    4
    Nikt Matczakowi nie przyprawił gęby, To raczej Matczak zdarł maskę.
    Twierdzenie, że jego wywody po prostu obficie streszczają poglądy Hana pomija cel, w jakim Matczak posłużył się Hanem.
    Jak już napisano w komentarzach poniżej, może warto przeczytać ze zrozumieniem krytyków Matczaka, zamiast zapisywać się w szeregi jego akolitów.
    @bonawentura
    A w jakim celu Matczak posłużył się Hanem?
    już oceniałe(a)ś
    1
    5
    Matczak manipuuje teoria.i filozofa wplatając w nie katolicyzm, już o tym pisano, ale Pani nie doczytała ani filozofa, ani krytyk. Może to wielbicielka profesorka ?
    @exxxx2015
    Na czym ta manipulacja polega?
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    @exxxx2015
    jak ktoś się z tobą nie zgadza, najprościej dyskutanta upupić i zarzucić kumoterstwo; wykazać rzeczowo, na czym polega ta manipulacja, jest trudniej; a może brak argumencików?
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    "Religijne święta to osobista autentyczność (brak samooszukiwania) człowieka, który świetnie potrafi się odnaleźć w sekularnym do cna świecie."

    To zdanie, stworzone lustrzanie, jako antyteza do pierwszego zdania artykułu p. Matczaka jest w tak oczywisty sposób bzdurne, że aż palce bolą od przyciskania klawiszy na klawiaturze.

    Czy mam Pani jeszcze wytłumaczyć, krok po kroku, dlaczego jest nie tylko potwornie głupie, ale i obraźliwe dla wielu czytelników?
    @boggi17
    Nawet jeżeli z A wynika B to nie oznacza że z nie A wynika nie B.
    Podstawy logiki.
    już oceniałe(a)ś
    3
    1
    @lorantil
    1. Gdyby w przypadku artykułu prof. Matczaka tak było, jak to przedstawiasz, to jego artykuł nie miałby najmniejszego sensu.
    2. Antytezę stosuje się w badaniach socjologicznych (w tym, komunikacji) w celu sprawdzenia trafności założenia. Niczego innego tutaj nie zrobiłem. A gdy jeszcze podłoży się pod to personalny przykład: Hannah Arendt do tezy, a prof. Matczaka do antytezy, to wszystko się wali.
    3. Teza przyjęta przez Matczaka nie spełnia również warunku walidacji, ponieważ opiera się tylko na jednym i to wcale nie najważniejszym czynniku wpływu, powiedzmy religijności (z rytuałami, które również istnieją bez religii) na poczucie spełnienia, szczęścia, równowagi, czy sensu życia.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    @boggi17
    To dotyczyło Twojego komentarza w którym nawet z antytezą jest problem. Ale pewnie źródłem jest brak zrozumienia tekstu Matczaka. Jaką tezę Twoim zdaniem postawił?
    już oceniałe(a)ś
    0
    2
    Nie znoszę autorów, którzy zamiast przedstawić swoje poglądy i argumentację setkami cytują jakieś "autorytety". Sami nie dają rady? Może lepiej Marksa zamiast Hana?
    już oceniałe(a)ś
    21
    8
    Autorka listu ma problemy z logicznym mysleniem i w ogole rozumieniem tekstu pisanego. No, zdarza sie. Ale, zeby sie tym chwalic i jeszcze na koniec wanlac "basta!"? Groteska.
    już oceniałe(a)ś
    17
    7