Rafałowi Majce kończy się po sezonie kontrakt z ekipą Bora-Hansgrohe, a zespół Tadeja Pogacara szuka swojemu gwiazdorowi mocnego górala do pomocy w kolejnej edycji Tour de France.

Tadej Pogacar wygrał Tour de France sensacyjnie i samotnie. Kolejne jego zwycięstwa niespodziankami już nie będą, a też zespół UAE Team Emirates nie chce, by niesamowity 22-letni Słoweniec znowu musiał wyszarpywać wygraną w pojedynkę. W zakończonej w niedzielę edycji Wielkiej Pętli Pogacar musiał sobie w dużej mierze radzić sam, jeździć "na kole" rywali, bo jeszcze przed półmetkiem wycofali się Włosi Fabio Aru i Davide Formolo. "La Gazzetta dello Sport" pisze, że drużyna ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich chce wzmocnić skład, by sytuacja z samotnym Pogacarem już się nie powtórzyła. Włoski dziennik wymienia Rafała Majkę jako tego, który miałby pracować dla Słoweńca w górach podczas kolejnej edycji TdF.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Potrzebują wyrobnika do holowania Pogacara po górach?
    @Alan_Wake
    Dokladnie tak - i dobrze za to zaplaca. Nawet gdyby placili przecietnie to kontrakt podpisuja obydwie swiadome swych praw strony wiec pewnie krzywda sie mu nie dzieje :)
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Brawo Majka!
    już oceniałe(a)ś
    4
    0