Tadej Pogacar wygrał Tour de France sensacyjnie i samotnie. Kolejne jego zwycięstwa niespodziankami już nie będą, a też zespół UAE Team Emirates nie chce, by niesamowity 22-letni Słoweniec znowu musiał wyszarpywać wygraną w pojedynkę. W zakończonej w niedzielę edycji Wielkiej Pętli Pogacar musiał sobie w dużej mierze radzić sam, jeździć "na kole" rywali, bo jeszcze przed półmetkiem wycofali się Włosi Fabio Aru i Davide Formolo. "La Gazzetta dello Sport" pisze, że drużyna ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich chce wzmocnić skład, by sytuacja z samotnym Pogacarem już się nie powtórzyła. Włoski dziennik wymienia Rafała Majkę jako tego, który miałby pracować dla Słoweńca w górach podczas kolejnej edycji TdF.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Dokladnie tak - i dobrze za to zaplaca. Nawet gdyby placili przecietnie to kontrakt podpisuja obydwie swiadome swych praw strony wiec pewnie krzywda sie mu nie dzieje :)