Jako pierwszy do półfinału awansował broniący tytułu Novak Djoković. Gdy Belg David Goffin przełamał jego serwis i wyszedł na prowadzenie 4:3, Serb odpowiedział serią dziesięciu wygranych gemów z rzędu, po czym spokojnie zakończył mecz przed upływem dwóch godzin (6:4, 6:0, 6:2). – Strata serwisu przy stanie 3:3 w pewien sposób mi pomogła. Pozwoliłem sobie zagrać luźniej i więcej atakować – mówił Djoković.
W półfinale zmierzy się z Roberto Bautistą (ATP 22), który pokonał 7:5, 6:4, 3:6, 6:3 Argentyńczyka Guido Pellę (ATP 26). Hiszpan wygrał z Serbem oba ostatnie mecze – w styczniu w Dausze i w marcu w Miami. Djoković znany jest jednak z tego, że najlepiej gra w czasie szlemów. – Roberto ma niesamowitą regularność uderzeń, nawet wówczas, gdy jest w głębokiej defensywie. Bardzo płasko uderza z forhendu i bekhendu, który znacznie poprawił. Pokonał mnie dwa razy, to doda mu pewności siebie. A ja przygotuję się taktycznie i użyję swojego doświadczenia w meczach na tym poziomie – mówił Serb.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze