Jeśli nie ufasz swojemu psu, nie powinieneś chodzić na trufle - mówi jeden z bohaterów dokumentalnego przeboju "Truflarze". Odchodzą do lamusa, a wraz z nimi piękna tradycja i szlachetne podejście, które przegrywa dziś z biznesem.

Co oglądać i czytać, czego słuchać? Podpowiadamy i inspirujemy. Zapisz się na nasz kulturalny newsletter.

– Świetnie szukasz trufli i jesteś niezwykle posłuszna. Ludzie będą chcieli cię wykorzystać, wiesz? – mówi leciwy Aurelio, głaszcząc suczkę Birbę. – Muszę znaleźć kogoś, kto cię pokocha i się tobą zaopiekuje – obiecuje. U schyłku życia jest gotów związać się kobietą, a nawet zostawić jej dom, pod warunkiem, że zaopiekuje się osieroconą Birbą.

– Carlo! Carlo! – roznosi się wołanie. Maria stoi w oknie i wypatruje męża. Podczas ostatniej nocnej eskapady nie zauważył gałęzi i się poobijał. Ale uparty 88-latek nie ma zamiaru słuchać żony, znów wymknął się z domu. – Po śmierci dalej będziesz zbierał trufle – przekonuje ksiądz, który daje błogosławieństwo Carlowi i jego Tintinie. – To twoja pasja, w dodatku pożyteczna dla innych.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Anna Gamdzyk-Chełmińska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Są ludzie, którzy po prostu uwielbiają się włóczyć po lesie, i najchętniej robiliby to bez celu.
    Ponieważ 'bezcelowe' spędzanie czasu nie jest często społecznie akceptowane, wymyślają sobie pretekst.
    Trufle. Albo inne grzyby.

    Coś o tym wiem.
    @turpin
    :)
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @turpin
    Chyba to zdrowsze od Facebooka. (Życzę osiągnięcia 80 lat ze zdrowym umysłem przed monitorem).
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    "Co ciągnie starszych panów do lasu?" - świetne pytanie (jedno z wielu) dla ludzi, którzy przez całe życie są aktywni, ale niestety nawiedzające choroby i ograniczenia sprawności fizycznej nie pozwalają już na wiele . Tak naprawdę to samo przychodzi i stanowi coś, co staje się trochę pasją. No i pies, który tylko czeka na ten moment pakowania i wyjazdu na wspólne bywanie bez natłoku różnych dyskusji i wyszukiwaniu problemów. W naturze zachowania i sytuacje takie również są obserwowane - np. samiec słoń przed zakończeniem swojego żywota odłącza się od stada, aby w spokoju odejść. Mówię również o swoich nieświadomych wyborach - te trufle można sobie zastąpić innymi kusidłami.Tak naprawdę, to dopóki serce wyrywa się z niemłodej już piersi to trzeba tylko chcieć z tego korzystać - gorąco polecam (auto 4x4, pies, domek w dziczy leśnej, rzeczka i las ! ). Życzę wszystkim zdrowia i optymizmu . Miłego wypoczynku !
    już oceniałe(a)ś
    2
    0