Fot. Tomasz Stańczak / Agencja Wyborcza.pl
Derekrutacja
Niniejszym wypowiadam warunki umowy o pracę - jak Polak zwalnia Polaka.
Wchodzisz do pokoju - on zaprasza, żebyś usiadł, stara się być miły, łagodny jak ojciec, który pociesza, gdy stłukłeś kolano. Próbuje patrzeć w oczy, ale ty czujesz, że nie jest szczery. Męczy się - masz wrażenie, że najchętniej ciebie obarczyłby winą za to, co stanie się za chwilę. Przerobiłeś już obydwa warianty tych kilku minut. W pierwszym usłyszysz: - Jesteś świetnym pracownikiem, ale muszę cię zwolnić, bo... W drugim: - Jesteś kiepskim pracownikiem, dlatego musisz odejść z naszej firmy. Nie chcemy cię, bo...
Wszystkie komentarze