Biała furgonetka Fiat wjechała po południu na Plac Katalonii i stamtąd chodnikiem na pieszych popędziła w dół ku morzu głównym bulwarem miasta Rambla.
Kierujący furgonetką człowiek jechał zygzakiem celując w tłum przechodniów. Ludzie uciekli w panice przed taranującym autem.
Lokalne media donoszą o kilkunastu - kilkudziesięciu zabitych oraz kilkudziesięciu rannych. Hiszpańska policja potwierdza, że to zamach terrorystyczny.
Albert Tort, pielęgniarz, który na miejscu znalazł się przypadkowo, pospieszył ratować rannych. - Najpierw policja nie chciała mnie puścić, ale pokazałem dokument, że jestem
pielęgniarzem. To potwornie wyglądało. Naliczyłem na ulicy sześcioro martwych osób. Próbowałem reanimować jakiegoś młodzieńca ale na próżno.
Wszyscy ranni zostali rozwiezieni po miejskich szpitalach.
Po przejechaniu ok. 600 metrów do placu La Boqueria i roztrąceniu kilku kiosków kierowca porzucił samochód i pieszo, uzbrojony, pobiegł do pobliskiej restauracji, gdzie wziął zakładników. Prawdopodobnie zamachowców jest jednak dwóch i usiłują negocjować z policją.
Policja zjawiła się od razu i natychmiast wdrożyła procedury antyterrorystyczne. W porzuconym samochodzie znalazła hiszpański paszport.
Zamknięto kwartały okolicznych ulic, wstrzymano transport publiczny w centrum Barcelony, pozamykano stacje metra i kolei. Wszystkie bary sklepy i restauracje w rejonie zamachu zostały zamknięte. Policja poprosiła, by nikt nie wychodził na ulice.
Z rozmów radiowych policji wynika, że podejrzanym i poszukiwanym jest zamachowiec wzrostu ok 170 cm w białej koszuli w niebieskie prążki.
Policja ustaliła, że auto o numerze 7082JWD wynajęto, razem z drugim samochodem. Jedno posłużyło do zamachu, drugim zamachowcy mieli zapewne uciec.
- Staliśmy przed Hard Rock Café. Szliśmy w stronę Rambli i ujrzeliśmy pędzącą furgonetkę - mówiła dziennikarzom Ellen Vercam. - Auto roztrącało ludzi, którzy odbijali się i padali na ziemię. Widzieliśmy, jak poleciało na ulicę trzech rowerzystów.
Lokalne media donoszą o kilkunastu - kilkudziesięciu zabitych oraz kilkudziesięciu rannych. Hiszpańska policja potwierdza, że to zamach terrorystyczny.
Lokalne media donoszą o kilkunastu - kilkudziesięciu zabitych oraz kilkudziesięciu rannych. Hiszpańska policja potwierdza, że to zamach terrorystyczny.
Lokalne media donoszą o kilkunastu - kilkudziesięciu zabitych oraz kilkudziesięciu rannych. Hiszpańska policja potwierdza, że to zamach terrorystyczny.
Lokalne media donoszą o kilkunastu - kilkudziesięciu zabitych oraz kilkudziesięciu rannych. Hiszpańska policja potwierdza, że to zamach terrorystyczny.
Lokalne media donoszą o kilkunastu - kilkudziesięciu zabitych oraz kilkudziesięciu rannych. Hiszpańska policja potwierdza, że to zamach terrorystyczny.
Lokalne media donoszą o kilkunastu - kilkudziesięciu zabitych oraz kilkudziesięciu rannych. Hiszpańska policja potwierdza, że to zamach terrorystyczny.
Lokalne media donoszą o kilkunastu - kilkudziesięciu zabitych oraz kilkudziesięciu rannych. Hiszpańska policja potwierdza, że to zamach terrorystyczny.
Lokalne media donoszą o kilkunastu - kilkudziesięciu zabitych oraz kilkudziesięciu rannych. Hiszpańska policja potwierdza, że to zamach terrorystyczny.
Lokalne media donoszą o kilkunastu - kilkudziesięciu zabitych oraz kilkudziesięciu rannych. Hiszpańska policja potwierdza, że to zamach terrorystyczny.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze