W poniedziałek (21 sierpnia) Główny Inspektorat Sanitarny poinformował, że kurczaki przywiezione z Niemiec, a następnie ubite w Polsce, były skażone fipronilem. Stężenie tego szkodliwego pestycydu trzykrotnie przekraczało normę. Cała partia mięsa została zabezpieczona i przekazana do utylizacji. - Chodzi dokładnie o dwie hurtownie na terenie województwa pomorskiego. (...) Do tych hurtowni trafiło łącznie ok. 550 kg mięsa - tłumaczył Główny Inspektor Sanitarny, Marek Posobkiewicz. Niestety część mięsa trafiło do sklepów. Czy mamy się czego obawiać? Co należy zrobić z zakażonym mięsem? Zobaczcie całą rozmowę.
Wszystkie komentarze