Ryzyko śmierci z powodu siedzącego tryby życia jest mniejsze u osób, które piją kawę. Aż o 24. proc. mniejsze w porównaniu z tymi, którzy dużą siedzą, ale kawy nie piją.
Zbyt długie siedzenie zabija. To przekonanie zawdzięczamy Jamesowi Levine'owi, endokrynologowi i badaczowi otyłości z Mayo Clinic, który w swojej książce z 2014 roku "Get up!" stwierdził, że każda godzina siedzenie skraca nam życie aż o dwie godziny.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.