- Nie mamy złudzeń, że z roku na rok będzie coraz gorzej - mówi Magda Partyka. Wraz z mężem, Filipem prowadzą ekologiczne gospodarstwo w wielkopolskiej wsi Kąkolewice.
Rolnik, który walczy o wodę, ale też o dziką przyrodę i przywraca rolniczemu krajobrazowi gatunki, które z niego zniknęły na skutek szkodliwych działań rolniczych, został laureatem nagrody przyznawanej przez poznańską redakcję "Gazety Wyborczej".
- Zaliczyliśmy w tym roku pierwszy długi okres bezdeszczowy - 42 dni, dla nas bez szwanku. Zero deficytów - mówi rolnik Patryk Kokociński.
Rolnicy stają dziś przed ogromnym wyzwaniem: jak w czasie kryzysu klimatycznego produkować zdrową, ekologiczną żywność, gdy wiatr i słońce wysuszają i wyjaławia ziemię. Eksperci radzą: uratuje nas zwrot ku naturze, czyli rolnictwo regeneratywne.
- Świadomość wśród rolników jest coraz większa. Zwłaszcza że to jeden z regionów, gdzie najdotkliwiej odczuwamy skutki suszy. Patryk pokazuje nam, że ekologiczne działania, przywracanie dawnego krajobrazu śródpolnego, minimalizują jej skutki.
Najnowszy raport ONZ szacuje, że zdegradowaliśmy już nawet 40 proc. terenów lądowych: lasów, pól, ziem uprawnych, terenów podmokłych. Ale jednocześnie pokazuje, jak możemy niszczycielskie procesy odwracać.
- Celem rolnictwa przemysłowego nie jest dostarczanie żywności dla społeczności ludzkiej, tylko zysk korporacji spożywczych, biochemicznych - produkujących nawozy mineralne i pestycydy. Rolnictwo przemysłowe produkuje tanio, bo nie dba o dobrostan...
W Płocku są osoby, które odwiedzają ekologiczne gospodarstwa i przywożą z nich na sprzedaż zdrowe produkty. Takich miejsc jest jednak mało.
Kiedy inni zmagają się kolejny rok z wysychającymi studniami, a plony są tak mizerne, że ledwie wystarczy na spłatę kredytu, u Kokocińskich gleba żyzna, plony bogate, a życie na polu kwitnie - w 34. wydaniu podcastu "Mistrzowie Słowa" Piotr Żurawski...
Stworzył system zastawek, dzięki czemu retencjonuje wody opadowe na polach w trzech wsiach. Odtwarza dawne zadrzewienia śródpolne i aleje drzew, jakie przed laty sadzili Niemcy. Tym samym przywraca dawny krajobraz wielkopolskiej wsi. Patryk...
Kiedy inni zmagają się kolejny rok z erozją wietrzną, niedoborem wody w glebie, wysychającymi studniami, a plony są tak mizerne, że ledwie wystarczy na spłatę kredytu, u Kokocińskich gleba żyzna, plony bogate, a życie na polu kwitnie. - Musimy zdać...
- Gdyby mojemu dziadkowi ktoś powiedział, że na cenę polskich jabłek będzie miało wpływ plonowanie w Chile albo zbiory pomarańczy w Kalifornii, to by się puknął w głowę - mówi Hubert Filipiak. Od pięciu pokoleń jego rodzina zajmuje się sadownictwem....
Grudzień to dla nich ważny miesiąc. To wtedy zaczynają zbierać kontrakty od odbiorców. Wtedy też planują, co siać i sadzić. O Rolnictwie Wspieranym Społecznie, korzyściach dla konsumentów i rolników oraz o dobroczynnych działaniach na rzecz...
Rolnikowi płaci się z góry, by w sezonie otrzymywać sprawdzoną żywność w dobrej cenie. Właśnie trwają zapisy do grupy odbiorców w Warszawie i Toruniu
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.