Niech będzie jednakowo w odniesieniu do wszystkich państw i regionów świata - czytelnik o werdykcie Rady Języka Polskiego w odniesieniu do pisowni "w Ukrainie".
Dziś największe zagrożenie dla polszczyzny widzę w tym, że będziemy musieli, a co gorsza będziemy chcieli, pozbyć się tych charakterystycznych polskich liter jak ą, ę, ś, ć, ż itd. Jeżeli młodzież wysyła sms-y bez polskich znaków, to pewnie z powodu...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.