Jak wynika z badania Nielsen The Gauge streaming stanowi blisko 6 proc. czasu spędzanego przed telewizorem. Najczęściej oglądany był Netflix i YouTube.
Ciężko o alkohol, którego sprzedaż rosłaby tak imponująco. Sprzedaż whisky wzrosła w ciągu roku aż o 20 proc. a pijemy jej już średnio 1 l rocznie. Nic więc dziwnego, że w niektórych sklepach zajmuje więcej miejsca niż wino.
Pijemy mniej, ale wybieramy droższe trunki. Oto jak pandemia zmieniła nasze podejście do alkoholu.
Na wina wydajemy rekordową ilość pieniędzy - tylko do października kupiliśmy je za 3,5 mld zł. Zmieniają się też nasze preferencje. Chcemy pić bezalkoholowe nie tylko piwa i wina, ale nawet... whisky.
"Małpki" ostatnio notowały rekordy sprzedaży. Teraz to się skończyło, bo... nie wychodzimy do pracy.
Polacy rzucili się też na papier toaletowy - wynika z najnowszych danych firmy Nielsen. Sklepy reagują spokojnie. Towar jest, a braki na półkach są regularnie uzupełniane
Drugi rok z rzędu mamy za to załamanie sprzedaży cydru. Napój z jabłek, który miał być naszym narodowym trunkiem, przegrywa z piwami smakowymi. A co z wódką?
Badania oglądalności telewizji są niczym mennica - generują walutę służącą do rozliczeń między stacjami i reklamodawcami. A wprowadzenie nowej waluty czy denominacja starej zawsze budzą niepokoje, dlatego walka o kontrolę nad mennicą jest długa.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.