- To jak walka z wiatrakami. U nas, w Polsce, zamiast najpierw zabrać odpady, a potem się spierać, kto ma zapłacić za utylizację, to jest na odwrót - utyskuje Mariusz Mąkosa, mieszkaniec ul. Nowej w Kielcach.
Za utylizację chemikaliów spod Warszawy zapłacą wszyscy podatnicy, w sumie pójdzie na to 13 mln zł. Gmina zadbała jednak, by tym razem odpady dojechały do spalarni, w której zostaną unieszkodliwione.
Gmina Naruszewo w powiecie płońskim. Policjanci odkryli 24 mauzerów z nieznaną substancją.
Na terenie zakładu zajmującego się recyklingiem przy ulicy Żwirki i Wigury 2, służby przeprowadziły dużą akcję. Znaleziono pojemniki z substancjami chemicznymi, które mogą służyć do wzniecania pożarów.
Strażacy w czasie gaszenia pożaru stodoły zorientowali się, że w środku ktoś składuje pojemniki z nieznanymi substancjami. Dwa lata temu odkryto nielegalne składowisko w tym samym miejscu
Michał O., oskarżony o podrzucenie groźnych odpadów na teren szpitala MSWiA w Kielcach, odwołał się nie od kary dwóch lat więzienia, ale od zasądzonych mu... kosztów.
Już 48 osób ma zarzuty w związku z przywiezieniem do Polski ponad 90 tys. ton niebezpiecznych odpadów. Śledczy poinformowali właśnie o zatrzymaniu kolejnych osób.
Firma wybrana przez Urząd Miejski w przetargu właśnie przystąpiła do wywożenia dziesiątek pojemników z niebezpiecznymi chemikaliami, które złożono w magazynie przy Ofiar Firleja.
51 członków zorganizowanej grupy przestępczej dostało już zarzuty związane z tworzeniem na terenie całej Polski nielegalnych składowisk niebezpiecznych odpadów. Niedawno śledczy wytropili kolejne - na terenie kopalni kruszywa.
Mysłowice dostały kilkadziesiąt milionów złotych dotacji na pozbycie się z miasta niebezpiecznych odpadów. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej nie uznał umowy za wykonaną i rozliczoną.
W Poznaniu ministra klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zapowiedziała powstanie międzyresortowego zespołu ds. nielegalnych odpadów. Problem w tym, że bardzo potrzebujemy realnej walki i likwidacji bomb ekologicznych. Już teraz.
Pożar składowiska w Zielonej Górze. - Dziwnie wygląda strażak, który uspokaja ludzi, a za jego plecami żywym ogniem płoną i wybuchają beczki z trucizną - opowiada mieszkaniec zielonogórskiego Przylepu.
Pierwsza: zgłosiły się firmy gotowe usunąć niebezpieczne substancje zgromadzone nielegalnie w magazynie w Radomiu. A druga?
Niebezpieczne substancje, przeterminowane środki chemiczne oraz odpady komunalne są składowane pod ziemią w kopalni Piast w Bieruniu - twierdzi TVN24.
Starosta powiatu buskiego skarży się, że kierowany przez niego samorząd został sam z problemem niebezpiecznych odpadów. Koszty są ogromne i spadają na barki powiatu, który kilka lat temu zgodził się prowadzić takie miejsce.
Policjanci z Tychów zatrzymali dwóch pracowników prywatnej firmy, którzy do kanalizacji wlewali rozpuszczalnik nitro. - Proceder nagrała kamera monitoringu - mówią śledczy.
- Włos jeży się na głowie, co tu ma być składowane. Tuż przy naszych domach i przy rzece. A przecież niebezpieczne odpady to zagrożenie dla zdrowia i życia - mówi Irena Łęska. I dodaje: - Informacja o tym była tak ukryta, że przeciętny Kowalski by...
Częstochowskie Przedsiębiorstwo Komunalne opublikowało w piątek, 4 sierpnia, ogłoszenie o przetargu na utylizację zalegających od 2018 r. przy ul. Filomatów niebezpiecznych odpadów, nielegalnie zgromadzonych w hali dawnego Wełnopolu.
Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Gdańsku zlokalizował 13 nielegalnych składowisk odpadów w województwie pomorskim. Znajdują się na nich odpady niebezpieczne i palne, zarówno chemikalia, jak i tekstylia. Poniżej mapa nielegalnych...
Bydgoski poseł Lewicy Krzysztof Gawkowski chce kontroli Najwyższej Izby Kontroli w Nitro-Chemie.
Pożar składowiska w Zielonej Górze wywołał polityczną awanturę o to, kto stoi za mafią śmieciową w Polsce. Zjednoczona Prawica wskazuje Platformę Obywatelską, Tuska i Niemcy, opozycja - Zjednoczoną Prawicę. Minister Michał Dworczyk nawet zapowiadał,...
Na terenie województwa pomorskiego może znajdować się nawet dwadzieścia nielegalnych składowisk niebezpiecznych odpadów. Samorządowcy opowiedzieli o trzech z nich i zaapelowali do rządu o przekazanie im pieniędzy i kompetencji, potrzebnych do...
W Zielonej Górze zapłonęła hala z nielegalnie składowanymi toksycznymi odpadami, które podrzuciła firma z wielkopolskiego Budzynia. W Polsce są setki takich miejsc. I firm działających w ten sposób.
W poniedziałek (31 lipca) o godz. 18 przed białostocką siedzibą PiS (ul. Stołeczna 2) rozpocznie się protest - strajk przeciwko nielegalnym składowiskom niebezpiecznych śmieci. Podobne akcje w tym czasie organizowane są w całej Polsce.
W podlaskiej gminie Przytuły wójt proceduje wydanie decyzji na usunięcie niebezpiecznych odpadów z nielegalnego składowiska, które tu wykryto za poprzednich rządów PiS. Z kolei zastępca burmistrza Sokółki mówi w odniesieniu do pobliskiego...
Mieszkańcy terenów w okolicy nielegalnych składowisk obawiają się, że odpady szybciej zapłoną, niż w sposób legalny znikną. Ale rząd PiS woli szukać winnych, niż zająć się rozwiązaniem problemu.
Likwidacja składowisk niebezpiecznych odpadów przekracza możliwości finansowe samorządów - uważają działacze Polski 2050. I proponują rozwiązania.
Funkcjonariusze podlaskiej Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) z Białegostoku zatrzymali nielegalny transport odpadów. Spalona przyczepa samochodowa przewożona była bez odpowiednich zezwoleń oraz bez zgłoszenia w Systemie Elektronicznego Nadzoru...
Pożar toksycznego składowiska, który dotknął Zieloną Górę, mógł się zdarzyć wszędzie. Mazowsze jest drugim województwem pod względem liczby nielegalnych i niebezpiecznych składowisk odpadów.
Usunięcie nielegalnego składowiska toksycznych odpadów w niewielkiej wsi Szołajdy wyceniono na 8 mln zł. Tyle że roczny budżet gminy to 12 mln zł. Rząd PiS nie chce pomóc, wójt szykuje się na najgorsze.
W powietrzu krążą ropopochodne węglowodory. - Ale w ilościach niezagrażających zdrowiu. Jest bezpiecznie, nie ogłaszamy ewakuacji mieszkańców - ogłosił wojewoda Władysław Dajczak. Polityka PiS skontrował były szef Państwowej Straży Pożarnej. -...
Pięć osób zostało zatrzymanych w związku ze składowaniem na terenie Miechowa niebezpiecznych odpadów. Do wynajętej na fałszywe dane hali od sierpnia zeszłego roku zwozili beczki z niebezpiecznymi substancjami z kilku województw.
Kiedyś to była plaga, dziś podrzucania na miejskie i prywatne działki w Radomiu odpadów pogarbarskich jest mniej, ale i tak za usunięcie niebezpiecznych ścinków zapłacimy wszyscy
Inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Białymstoku skontrolowali ciężarówkę jadącą przez Polskę z Litwy do Czech. Okazało się, że w naczepie znajdowały się odpady niebezpieczne o łącznej masie 24 tys. kg.
Straż pożarna zabezpieczyła beczki, prawdopodobnie z chemikaliami, które nieznani sprawcy porzucili na terenie leśnictwa Jaśce koło Augustowa. Nadleśnictwo: To pierwszy taki przypadek od kilkunastu lat
Czy odpady medyczną są zagrożeniem? - W potocznym rozumieniu takie zagrożenie miałoby być porównywalne z awarią w elektrowni atomowej. Nic bardziej mylnego - mówi Małgorzata Rdest z firmy Emka, zajmującej się odbiorem, transportem i utylizacją...
Policjanci z Warki zatrzymali mężczyznę, który na posesji posiadał nielegalne i niebezpieczne odpady. Przestępca w stodole przechowywał w zbiornikach duże ilości płynnych substancji, prawdopodobnie pochodnych rozpuszczalników i lakierów.
Policjanci z KWP w Radomiu zatrzymali pięć osób zamieszanych w nielegalny proceder przewożenia odpadów, które następnie, zamiast trafiać w miejsce utylizacji, były zakopywane w wyrobisku po kopalni piachu na terenie jednej z gmin powiatu radomskiego.
Podkłady kolejowe, które mogły być niebezpieczne dla środowiska składowano przy rzece Mikośka. Interweniowali inspektorzy WIOŚ.
Właściciel posesji, na której mieściła się kiedyś stacja benzynowa, znalazł na swoim terenie kilkaset zbiorników z chemikaliami. Składowisko było nielegalne.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.