Libijczyk oskarżony o udział w jednym z najgłośniejszych ataków terrorystycznych w historii - zamachu na samolot nad szkockim Lockierbie, w którym zginęło 270 osób - po latach został aresztowany przez FBI i stanie przed amerykańskim sądem.
W niedzielę Saif al-Islam zarejestrował swoją kandydaturę. Jakby w odpowiedzi na piątkowe zebranie światowych potęg, które poparły przeprowadzenie inkluzywnych wyborów libijskich w grudniu.
Saif al-Islam, drugi syn i niegdyś prawa ręka pułkownika Muammara al-Kaddafiego, został skazany na śmierć w Libii, a Międzynarodowy Trybunał Karny oskarżył go o zbrodnie przeciw ludzkości. Nie przeszkadza mu to snuć planów powrotu do polityki....
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.