Te małe łosie nawet nie miały szansy ujrzeć mamy. Spoglądały tylko na kręcących się dookoła policjantów, strażaków. I na mnie. Rozmowa z Bartoszem Gadziomskim
Ku memu zaskoczeniu jedno zdanie z tekstu o Caroline Woźniackiej i Angelique Kerber, tenisistkach i młodych matkach, wywołało potężną reakcję, żeby życie było cięższe
Wiele osób, widząc w sieci zdjęcia billboardu z napisem "Witamy w Bydgoszczy" przy wjeździe do Warszawy, nie wierzyło, że są prawdziwe. A jednak są.
Żart Make Life Harder z billboardu "Witamy w Bydgoszczy" przy wlocie do Warszawy podłapali urzędnicy bydgoskiego magistratu administrujący profilem miasta na Facebooku. Uznali, że karuzela śmiechu nie kręci się dostatecznie szybko.
Podczas gdy pierwsi klienci odwiedzają nowo otwartą kawiarnię Starbucks w Rzeszowie, Grażyna Szarama, radna z PiS, chwali się, że otwarcie takiego lokalu w mieście to jej zasługa, i na dowód pokazuje interpelację.
Polacy testują nową formę aktywności, internet drwi. - Byłoby fantastycznie, gdybyśmy starali się budować zdrowe i aktywne społeczeństwo, doceniając, że ludzie chcą się ruszać i o siebie zadbać - mówi psycholożka sportowa Daria Abramowicz
Mieszkanie pani Magdaleny zasypane jest pocztówkami. Widokówki są wszędzie - na kanapie, na szafce pod telewizorem, na stoliku, na blacie w kuchni, przy którym pijemy herbatę.
Najpierw pojawił się post w mediach społecznościowych, potem udostępnili to popularni blogerzy. Dzięki płynącemu z internetu wsparciu zakład szewski na gdańskiej Żabiance zyskał nowe oblicze. Od kilku tygodni ustawiają się tam kolejki.
W czwartek wieczorem twórcy poinformowali, że ich konto na Instagramie zostało zablokowane. Przypuszczają, że to z powodu ich zaangażowania politycznego.
- Dostajemy dziennie setki albo tysiące informacji. Pracujemy od świtu do wieczora - mówi Jakobe Mansztajn z satyrycznego duetu Make Life Harder. Ich profile w mediach społecznościowych to dziś najlepsze kompendium pandemicznej rozrywki w polskim...
Strażnicy studenckiego stylu z popularnego bloga dopiero od dziennikarza ?Gazety? dowiedzieli się, że na festiwalu odbywają się jakieś koncerty.
Nadwaga i szara cera to najczęściej powtarzane słowa w Mediolanie. Także tej wiosny siłownie i lampy można sobie odpuścić - radzą Maciej i Lucjan, autorzy bloga Make Life Harder*
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.