Juan Carlos I wróci do Hiszpanii po dwuletnim samowygnaniu w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Prokuratura umorzyła śledztwa przeciw niemu. Tylko reputacja niegdyś bardzo szanowanego monarchy leży gruzach.
Emerytowany monarcha nie odpowie za szalbierstwa finansowe, których się dopuszczał przez dekady. Może wrócić do kraju ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, gdzie udał się na dobrowolne wygnanie, ale hańba zostanie z nim do końca życia
Rząd Hiszpanii oddaje w ręce króla Filipa VI decyzję, czy jego ojciec i poprzednik na tronie wróci do kraju. Protestują lewicowa Podemos i katalońscy nacjonaliści. Ale były monarcha zapłacił już zaległe podatki, zaś śledztwa o korupcję umorzono.
Oto najważniejsze wydarzenia poniedziałku, 11 października 2021 r.
Korona z głowy Juanowi Carlosowi I nie spadła, bo zdjął ją sobie sam. Nie spadnie mu także włos z głowy, bo prokuratura umorzy śledztwa w sprawie jego finansowych przestępstw.
Corinna Larsen domaga się odszkodowania i nakazu, by Juan Carlos I trzymał się od niej z daleka. 9 lat temu król Hiszpanii podarował jej 100 mln dolarów.
Monarcha, który siedem lat temu abdykował na rzecz syna, wpłacił do urzędu skarbowego 4 mln euro podatku od ukrytych wcześniej dochodów. To krok ku umorzenia dochodzeń i powrotu króla do kraju
Przez szwajcarskie konta byłego króla Hiszpanii Juana Carlosa przeszły co najmniej 82 mln euro wziątek za usługi świadczone wielkiemu biznesowi. Lwią część tych sum podarował kochance Corinnie Larsen. Podejrzane operacje finansowe monarchy wciąż...
Monarcha zapłacił fiskusowi 678 tys. euro podatków od nielegalnych dochodów, by uniknąć sądu. Inne dwie sprawy o lewe interesy byłego króla nadal się toczą
Hiszpański król wyjechał potajemne do Zjednoczonych Emiratów Arabskich, ale zapewnia, że na wezwanie śledczych zawsze się stawi w Hiszpanii
Opinia publiczna wie, że Juan Carlos brał miliony za załatwianie hiszpańskim firmom kontraktów w Arabii Saudyjskiej i że hojnie obdarowywał swoją arystokratyczną kochankę. W tej sprawie toczy się kolejne śledztwo. Ale przed sądem chroni go królewski...
Sąd musi orzec, czy były hiszpański król może być pociągnięty do odpowiedzialności za branie łapówek, oszustwa podatkowe i pranie pieniędzy. Jego szalbierstwa na setki milionów dolarów wykrył szwajcarski prokurator.
Szwajcarska prokuratura wykryła 1,9 mln dolarów złożone swego czasu w banku Mirabaud przez króla Juana Carlosa. To prawdopodobnie łapówka od sułtana Bahrajnu
Król Filip VI wyrzekł się spadku po ojcu Juanie Carlosie, odebrał mu królewską emeryturę i zerwał wszelkie związki materialne.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.