W galarecie, którą zatruli się mieszkańcy Nowej Dęby, a jedna z nich zmarła, znajdowała się ogromna ilość azotynu sodu, czyli konserwantu używanego w przetwórstwie mięsnym. Norma została przekroczona sto razy.
Jad kiełbasiany czy jednak środek chemiczny? Co znajdowało się w galarecie, którą zjadło troje mieszkańców Nowej Dęby? Mężczyzna zmarł, dwie kobiety trafiły do szpitala z zatruciem. Małżeństwo, które handlowało galaretą i innymi przetworami...
Trzy osoby zatruły się przygotowaną przez nich galaretą, jedna osoba zmarła. Małżeństwu, które handlowało przetworami mięsnymi na targowisku w Nowej Dębie, przedstawiono zarzuty. W Państwowym Instytucie Weterynaryjnym w Puławach będą szukać...
Gronkowiec złocisty pierwsze objawy może wywołać już po godzinie od zjedzenia skażonej sałatki. Jad kiełbasiany zagraża życiu i - wbrew nazwie - nie dotyczy tylko wędlin. Jak leczy się zatrucia pokarmowe?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.