Były wielki bramkarz i kandydat na prezesa hiszpańskiej federacji Iker Casillas proponuje, by piłkarską wyrwę wywołaną przez pandemię koronawirusa wykorzystać na dopasowanie europejskich rozgrywek do terminu mundialu w Katarze.
Entuzjazm kibiców to za mało. Aby wygrać wybory prezesa Hiszpańskiej Federacji Piłkarskiej, były bramkarz Realu Madryt i FC Porto będzie musiał przekonać zatwardziałych działaczy.
Zawał 38-letniego bramkarza zszokował świat piłki. Czy Hiszpan wróci jeszcze do wyczynowego uprawiania sportu?
Legendarny bramkarz Realu Madryt i reprezentacji Hiszpanii miał zawał na środowym treningu. Został odwieziony do szpitala, jego stan jest stabilny.
Zesłany na ławkę w FC Porto szuka nowego klubu. A przecież 36-letni legendarny bramkarz Iker Casillas marzył, by kończyć karierę jak jego o trzy i pół roku starszy przyjaciel i rywal Gianluigi Buffon.
Ktoś do niej wejdzie, może nawet będzie się tam cieszył ze zdobycia Pucharu Europy. Ale Ikera Casillasa nie zastąpi. Nie da się, tak jak w ataku nie da się zastąpić Alfredo Di Stéfano
W bramkach przez cały rok 2014 dzieje się coś dziwnego, wszyscy to odczuwamy, choć niekoniecznie umiemy opisać.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.