Niemcom gryka i kasza gryczana skojarzyły się tylko z bukowymi orzeszkami. Nam - z Tatarami, a Hiszpanom i Portugalczykom - z Saracenami.
O czym Mickiewicz właściwie myślał, kiedy tak skrupulatnie wymieniał rodzaje zbóż wysiewanych na soplicowskich polach? Co jest swoją drogą moim ulubionym fragmentem upatetyzowanej do granic możliwości, wyzłoconej wielkim narodowym doświadczeniem...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.