Jesteśmy właśnie świadkami akcji GOPR na zamkniętym szlaku w Karkonoszach. - Wczoraj była tu taka akcja, jutro też będzie - słyszymy. I za moment widzimy dwie osoby z psem, które ignorują zakaz i wchodzą na zamknięty szlak, na którym trwa akcja...
- Turysta osunął się zboczem z krawędzi kotła na wysokości ruin schroniska Księcia Henryka, pokonując około 300 metrów - informuje GOPR w Karkonoszach.
Koszty akcji ratunkowych powinni pokryć ci, którzy idą na zamknięte szlaki - grzmią wędrujący po górach, komentując niedzielną akcji GOPR ze śmigłowcami, gdy ratowano osoby, które zignorowały górski zakaz. Szef GOPR przekonuje, że nie tędy droga.
Wyczerpani i wyziębieni turyści ewakuowani z górskich szlaków oraz osoby z urazami nóg oraz rąk - ratownicy z karkonoskiej grupy GOPR w ostatni weekend musieli często interweniować. - Wiele osób pierwszy raz idzie w góry i nie jest przygotowanych na...
Lawinowa 3 w Tatrach, a na Babiej Górze lawinowa 2 - to efekt kilkunastu godzin intensywnych opadów śniegu, jakie zawitały do południowej Polski w ostatnich kilkunastu godzinach. Warunki turystyczne są bardzo trudne. Ratownicy górscy odradzają...
Po sylwestrze 2023/2024 turystyczne grupy obiegły zdjęcia rozświetlonej drogi pomiędzy schroniskiem Dom Śląski a Śnieżką. 31 grudnia 2024 turyści kolejny raz chcą przywitać nowy rok na najwyższym szczycie Karkonoszy. Mimo że regulamin KPN zabrania...
"Odnaleźć i ukarać", "głupota nie zna granic" - tak internauci komentują zachowanie osób, które w drugi dzień świąt weszły na ośnieżony dach obserwatorium na Śnieżce. W grupie były też dzieci, którym rodzice pozwolili na niebezpieczne zbliżenie się...
Na Babiej Górze w Beskidach obowiązuje I stopień zagrożenia lawinowego, możliwe jest zejście małych lawin także w rejonie Pilska.
Goprowcy planują budowę w Wiśle całorocznej stacji ratunkowej. Ratownicy mają już wymagane projekty i pozwolenia, ale brakuje funduszy. Z tego powodu prace ruszą z dopiero w 2026 roku.
Kiedy część Polski zmagała się z powodzią, na pomoc ruszyli ratownicy Grup GOPR. Są zkoleni są na tzw. wodach szybkopłynących. To się przydało. Ratowali ludzi, dowozili produkty. Zdarzyło się, że ruszyli na poszukiwania drożdży, by piekarnia mogła...
Ratownicy GOPR z Grup Beskidzkiej, Krynickiej i Podhalańskiej pomagają na terenach objętych powodzią.
221 akcji, 250 uratowanych turystów, 460 godzin. To bilans wakacyjnych interwencji GOPR w Karkonoszach. Ratownicy podkreślają, że turyści nie doceniają upałów i słońca.
Mężczyzna zasłabł na szlaku prowadzącym na Śnieżkę, na tak zwanych zakosach. Akcję ratunkową rozpoczęli będący na miejscu turyści, w tym lekarz. Na miejsce wypadku wysłano m.in. śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Pieszo i elektrycznymi rowerami po beskidzkich oraz pienińskich szlakach. "Na szczęście nie zdarzyła nam się sytuacja, aby ktoś do nas zadzwonił tylko dlatego, że rozładowała mu się bateria w rowerze" - mówią ratownicy GOPR.
Na przełęczy Łącznik w Górach Izerskich piorun uderzył w pobliżu 24-osobowej grupy turystów. Niektórzy zostali ranni i trafili do szpitala.
Ratownicy Grupy Beskidzkiej GOPR ratowali turystów, którzy zlekceważyli zakaz wstępu na najtrudniejszy szlak w rejonie Babiej Góry.
W długi majowy weekend w góry wyruszyły tłumy turystów. Było także sporo wypadków. W samych Tatrach TOPR udzielił pomocy 37 osobom. Grupy Podhalańska i Krynicka odnotowały po 14 interwencji. Najwięcej wezwań miała jednak Grupa Beskidzka GOPR: aż 46.
Rannych zostało czterech ratowników GOPR Bieszczady. Turysta, do którego jechali, nie przeżył.
W Bieszczadach wybuchly dwa pożary, tym razem pomiędzy Krzemieniem a Kopą Bukowską. Ogień objął hektar suchych traw.
Przed tygodniem w Tatrach zginął ratownik GOPR, zaraz po intensywnych opadach śniegu. Śnieg, leżący wysoko w górach, podczas długiego majowego weekendu nie zniknie. TOPR otrzega turystów, by - mimo słonecznej pogody z dolinach - nie wybierali się w...
- Góry zabrały nam bliskiego przyjaciela. Michał był dobrym, uśmiechniętym i nade wszystko skromnym człowiekiem. Taki pozostanie w naszej pamięci - piszą ratownicy Grupy Beskidzkiej GOPR, którzy stracili kolegę.
Po ciepłych i słonecznych tygodniach w góry powróciła zima. Od kilku dni wysoko w górach sypie śnieg. W Zakopanem po kilku dniach deszczu rozpoczęły się opady śniegu. W Tatrach znacznie pogorszyły się warunki turystyczne. Trudne i nie przewidywalne...
Południowe stoki Połoniny Caryńskiej straszą czarnymi spalonymi trawami. To skutki pożaru, który wybuchł w poniedziałek. Na szczęście pożar objął mniejszą powierzchnię niż szacowano, nie zginęły duże zwierzęta.
Jak podaje RMF24.pl, pożar objął pięć hektarów Połoniny Caryńskiej.
W PreZero Arenie Gliwice odbył się koncert okazji 70-lecia Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Wydarzenie oglądał komplet publiczności.
O tym, jak niebezpieczna jest wycieczka na Babią Górę, przekonał się turysta, który pomimo niekorzystnych warunków wybrał się w środę na ten szczyt. Silny wiatr zmusił go do wezwania pomocy.
Do północy w poniedziałek trwała wyprawa ratunkowa ratowników GOPR na Babią Górę. W jej rejonie na ratowników oczekiwał osłabiony turysta, który na dodatek nie miał ze sobą niezbędnych leków.
Jeśli turyście zdarzy się wypadek w Tatrach czy Karkonoszach, może liczyć na bezpłatną pomoc. Za granicą za taką samą usługę zapłaci majątek, chyba że wcześniej wykupił ubezpieczenie. Brak takiej polisy jednego z polskich turystów kosztował utratę...
To już kolejny wypadek na Śnieżce, po tragicznych zdarzeniach, w których zginęła dwójka Polaków. Tym razem ze szczytu ześlizgnął się 34-letni obywatel Czech. Interweniowały służby polskie i czeskie, a rannego ewakuowano śmigłowcem
Nikt z ratowników Grupy Beskidzkiej GOPR uczestniczących w szkoleniu lawinowym na Babiej Górze nie spodziewał się takiego znaleziska. Zwłaszcza, że obowiązuje tu zakaz wprowadzania psów.
"To nie jest lodowiec" - puszczają oko pracownicy Babiogórskiego Parku Narodowego. Szczelina, która pojawiła się na północnym stoku, może być zaczątkiem lawiny.
- Jesteśmy jak wyspa na autostradzie - mówi Piotr Krzaczkowski, kierownik obserwatorium meteorologicznego na Śnieżce. Turyści, którzy zdobywają szczyt, zaglądają do nich przez okno w kuchni.
Po ostatnich wypadkach w "rynnie śmierci" w rejonie Kotła Łomniczki, pojawiły się propozycje, by mocno obecnie oblodzone trasy prowadzące na Śnieżkę tymczasowo zamykać. - Co roku zamykamy najbardziej niebezpieczny szlak i co roku jest tam więcej...
W sieci pojawiły się zdjęcia i nagrania z tragicznego wypadku na Śnieżce, w którym dwie osoby zginęły, spadając tzw. rynną śmierci. Żona jednej z ofiar w dramatycznym apelu pisze do autorów: "Czy wiesz, że tu zostali bliscy (...). Każdy rodzic chce...
We wtorek 6 lutego, zaledwie kilka dni po śmierci dwóch turystów na Śnieżce, GOPR-owcy znów mieli tam trudną akcję ratowniczą. Młoda Czeszka ześlizgnęła się "Rynną Śmierci". Trzeba było wezwać śmigłowiec, ale warunki były tak ciężkie, że musiał...
Chłopiec przegrał walkę o życie po wypadku, do którego doszło pod koniec stycznia na stoku w Krynicy-Zdroju. Troje narciarzy wjechało na zamkniętą trasę. 14-latek był reanimowany, jego stan zaraz po wypadku był bardzo ciężki.
Karkonosze to przecież nie Tatry - dziwili się turyści, kiedy napisaliśmy o śmiertelnym wypadku na Śnieżce. Szczyt jest wypłaszczony, jak tu z niego spaść? Zapominali, że w Sudetach pogoda bywa bezlitosna.
Polska to na przeważającym obszarze kraj nizinny. Dlatego większość turystów odwiedzających skrawek gór przy południowej granicy nie ma pojęcia, co ich tam może spotkać podczas niekorzystnych warunków. Zwłaszcza zimą.
Można dać się zwieść pozornej łagodności Karkonoszy. Ale to właśnie tam wydarzyła się największa tragedia w historii polskich gór, a GOPR-owcy ratują średnio 600 osób rocznie.
Tylko w ciągu ostatnich dwóch tygodni ratownicy GOPR w rejonie Zakopanego, Szczyrku oraz Krynicy-Zdroju odnotowali ponad pół tysiąca wypadków z udziałem narciarzy i snowboardzistów.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.