W Polsce rośnie liczba osób, które mają oszczędności, kupują dobra luksusowe, wyjeżdżają za granicę. I uważają się za biedne
Torebka Millionaire Speedy Louis Vuitton kosztuje - jak wskazuje nazwa - milion dolarów. Powstaje wyłącznie na zamówienie i to marka decyduje, kto może ją zamówić
Zachowanie dwóch kobiet wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy Służby Celno-Skarbowej na lotnisku Chopina w Warszawie. Poprosili je więc do kontroli. Intuicja ich nie zawiodła.
Ponad 10 tys. dolarów - tyle średnio zetki płacą za luksusowy zegarek. Milenialsi wydają dwa razy mniej. - Nie kupuje się najdroższego mercedesa, bo nie ma się czym jeździć. I nie kupuje się zegarka Patek Philippe dla sprawdzania godziny - tłumaczą...
Branża marek luksusowych stoi przed trudnym wyborem: "demokratyzować się" i obniżać ceny, trafiając do szerszej klienteli, czy jednak celować w 1 proc. najbogatszych i tym samym utrzymać swoją ekskluzywność?
W modzie, mawiała Diana Vreeland, trzeba dawać ludziom nie to, czego chcą, ale to, czego dopiero będą pragnąć. Phoebe Philo tak robi
Tuż przy plaży, w lesie, a może w miejscach, w których tworzyła się historia? W Trójmieście wciąż powstaje wiele inwestycji z segmentu premium i wysokiego, które kuszą nabywców lokalizacją, niebanalną architekturą i solidnością wykonania....
Bucherer, największy na świecie sprzedawca luksusowych zegarków, został kupiony przez Rolexa. Dzień później akcje grupy Watches of Switzerland spadły o jedną czwartą.
Cristiano Ronaldo, gwiazda piłki nożnej, kupił udziały w internetowej platformie handlu zegarkami Chrono24. Portugalczyk na tyle lubi ekskluzywne zegarki, że teraz chce też na nich zarabiać.
Spekulanci dostają właśnie po łapach, a dokładniej to nawet po nadgarstkach. Ceny używanych zegarków luksusowych gwałtownie spadają po pandemicznej górce.
Jeden z blogerów wrzucił zdjęcie z zegarkiem za 1,4 mln zł. Jego cyferblat ma niecodzienną funkcję: wyświetla się na nim gwieździste niebo z miejsca, w którym się aktualnie przebywa. Internauci bezlitośnie skrytykowali posiadanie ekskluzywnego...
- Przyznaję, kiedy spotykam kogoś nowego, patrzę na nadgarstki - mówi nam zamożny przedsiębiorca działający w branży alkoholowej. Z kolegami chwalą się nawzajem nowymi nabytkami. Teraz mają kłopot, bo kupno luksusowego zegarka zrobiło się dużo...
Kiedy można powiedzieć, że król jest nagi? Czy Balenciaga z nas kpi, czy testuje granice naszej próżności?
Branża zegarkowa notuje wzrosty, co wydaje się być skorelowane z postępującą inflacją. Ceny luksusowych modeli idą w górę. Ekspert zegarkowy tłumaczy, czym różnią się naprawdę drogie zegarki od pozostałych.
Wyjście na zakupy - o ileż prostsze od zbudowania imperium, o ileż mniej męczące od pisania książki. A działa!
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.