Udało się szybciej, niż myślałem: mamy kobietę, która krzyczy z głębi brzucha, z przepony, bez zaciśniętego gardła i płytkiego oddechu - mówi terapeuta Wojciech Eichelberger.
My, psychoterapeuci, powinniśmy dać jakąś odpowiedź na pytanie, czy to naturalne i możliwe kochać jednocześnie dwie osoby. Innymi słowy, czy mądry postulat namawiający nas do tego, żeby przyjaciele naszych przyjaciół stawali się naszymi...
"Matka sama wychowywała mnie i mojego brata, po nocach dorabiała, żeby nas jakoś wykarmić i ubrać. Bywało, że przemęczona traciła kontrolę nad gniewem". Rozmowa z Wojciechem Eichelbergerem, psychoterapeutą.
Nie wolno seniorów traktować jak dzieci, które nic nie rozumieją. To odzieranie ich z godności. Starsze osoby wychodzą z domów mimo pandemii, bo samotność boli i czyni życie bezsensownym. Rozmowa z Wojciechem Eichelbergerem, psychoterapeutą,...
Byłam zła na ojca, że zostawił mamę i odszedł do innej kobiety. Ale wiedziałam, że muszę się w dwójnasób skupić na tym, by mieć jak najlepszy kontakt z tatą. Szanujemy się wzajemnie.
Jeszcze jako dziecko postanowiłem zrobić ze sobą coś, aby nie bać się śmierci. Wtedy jeszcze nie wiedziałem, że to postanowienie zaprowadzi mnie do zen - pisze Wojciech Eichelberger w autobiografii "Wariat na wolności".
Matka Eichelbergera po śmierci męża wychowywała dwóch synów sama. Przepracowana, na skraju wytrzymałości, często za pomocą kabla, którym wymierzała synom sprawiedliwość.
Kierując się słusznym gniewem, nigdy nie niszczymy ani nie poniżamy przeciwnika i nie wynosimy siebie ponad innych. Z psychoterapeutą Wojciechem Eichelbergerem rozmawia Bożena Aksamit.
Można bezkarnie rzucić laptopem, rozbić butelkę albo wazon, zdewastować meble, rzucić telewizorem. Pomieszczenie może imitować pokój mieszkalny, biuro, a nawet salon fryzjerski. Wszystko po to, aby uwolnić stłumione emocje. Pokoje furii zyskują...
Kościół, który w sprawie mordów czarownic nie uderzył się jeszcze w piersi, obrywa teraz za swoje grzechy, musi dyskutować i poważnie liczyć się z tzw. genderem - bo ?genderu? na szczęście nie da się już spalić na stosie
Kredyt na mieszkanie to 30-40 lat lęku przed niewypłacalnością, bankructwem, utratą dachu nad głową. Dom, w którym taki człowiek mieszka, przestaje być miłym miejscem, oazą. Staje się obcy - rozmowa z Wojciechem Eichelbergerem
W imieniu Wydawnictwa Agora oraz Klubu Wysokich Obcasów serdecznie zapraszamy na spotkanie JAK PRZETRWAĆ KRYZYS W ZWIĄZKU?
Rośnie liczba dzieci ze zdiagnozowaną depresją, przybywa małych klientów w gabinetach terapeutycznych, coraz młodsze dzieci podejmują próby samobójcze
Tysiące lat patriarchatu zdemoralizowały ludzki rodzaj. Obie płcie są jego ofiarami. Mężczyzn zdemoralizowały tysiące lat władzy i dominacji. Kobiety zdemoralizowane zostały przez tysiąclecia zniewolenia i podległości
Od dłuższego już czasu zastanawiam się, dlaczego mężczyźni w Polsce tak nienawidzą kobiet i tak bardzo chcą zepchnąć kobiety do roli podrzędnej. Nie mówię tu o wszystkich mężczyznach, ale o tych, których, ze względu na ich obecność w mediach, często...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.