Reprezentację kraju, w której wynaleziono futbol, poprowadzi Thomas Tuchel, co wielu przyjmuje jak świętokradztwo. Tak dzikie awantury o zagranicznych trenerów drużyny narodowej nie wybuchały nawet w Polsce.
30 goli i 6 asyst w 25 meczach Bundesligi - Harry Kane ma realną szansę pobić strzelecki rekord Roberta Lewandowskiego, ale do mistrzostwa Niemiec zapewne to nie wystarczy.
Wreszcie im coś wyszło. Piłkarze z Monachium, którzy od tygodni pikowali i zeszli na swój najniższy sportowy pułap od kilkunastu lat, dzięki pokonaniu Lazio 3:0 awansowali do ćwierćfinału Champions League.
To nie jest zwykła władza, to jest tyrania. Dlatego dzisiaj schadenfreude muszą odczuwać wszyscy rywale z Bundesligi, nawet ci, którzy nie konkurują bezpośrednio z monachijczykami.
Po klęsce Bayernu w Moguncji i zwycięstwie Borussii w Monachium narasta wielki niepokój. Pięć meczów do końca ligi Dortmund jest liderem wyścigu o tytuł.
Thomas Tuchel już nie jest trenerem Chelsea. Posadą zapłacił za kiepski start w Premier League i porażkę w pierwszej kolejce Ligi Mistrzów z Dinamem Zagrzeb.
Władze najlepszej piłkarskiej ligi na świecie przymuszają kluby, by grały nawet wtedy, gdy ich kadry są zdziesiątkowane przez koronawirusa.
I znów futbolowy świat rozprawia nad intelektualnymi defektami giganta myśli trenerskiej. A przecież wystarczy zapytać o opinię właściwego człowieka. [Z cyklu "A JEDNAK SIĘ KRĘCI"].
Jeden gol wystarczył piłkarzom z Londynu, by pokonać faworyta i podnieść najcenniejszy puchar w klubowym futbolu
Sytuacja przed sobotnim finałem Ligi Mistrzów jest wyjątkowo niecodzienna - nad tym, jak okiełznać Pepa Guardiolę, trenera Manchesteru City, głowią się obydwie drużyny.
Rosyjski multimiliarder, który półtorej dekady temu wyniósł piłkarską Chelsea na szczyt, teraz potężnie naraził się kibicom. Wylał z pracy Franka Lamparda.
Gdyby 44-letni Niemiec osiągnął to, czego chcą od niego władze Paris Saint-Germain, zająłby miejsce obok najlepszych współczesnych trenerów. Ale zacząć musi od uprzątnięcia piłkarskiej stajni Augiasza.
Liga Mistrzów. Już w środę na stadionie przy ul. Łazienkowskiej Legia rozegra mecz z Borussią Dortmund. - Trudno powiedzieć o Legii coś konkretnego, ponieważ zaszło wiele zmian z meczu na mecz. Ale pomimo słabej ich formy w lidze spodziewamy się...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.