Rzadko spotyka się kogoś tak mocno wierzącego w siebie jak Szymon Peres.
Gdyby w Izraelu obowiązywała nasza nowa ustawa o IPN, przynajmniej dwaj prezydenci poszliby do kozy, bo zbrodnię Żydów nazwali zbrodnią Żydów, bez półcieni i rozwadniania odpowiedzialności.
Andrzej Wajda, kardynał Franciszek Macharski, Szymon Peres, Imre Kertesz. Lista osób, które opuściły nas w 2016 roku jest długa. Są na niej artyści, politycy, ludzie nauki i pióra. Niektórzy z nich odchodzili w poczuciu spełnienia, inni pozostawiali...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.