Robert Kubica, rezerwowy do tej pory kierowca zespołu Alfa Romeo Racing Orlen, wystąpi w niedzielnym Grand Prix Holandii. Pojawi się na torze w wyścigu Formuły 1 po raz pierwszy od prawie dwóch lat.
- Dajcie pospać jeszcze parę minut - mówił do przerażonego zespołu Kimi Raikkonen, gdy go już odnaleziono pół godziny przed debiutem w Formule 1 - maczystowskiej i bogatej jak nigdy później. Właśnie ogłosił, że po sezonie kończy karierę.
Robert Kubica pojedzie w piątkowym treningu przed GP Hiszpanii. Może być szybki, bo los mu ostatnio sprzyja - chodzi oczywiście o aferę Daniela Obajtka.
Niemiec Nico Rosberg z zespołu Mercedes GP wygrał niedzielny wyścig Formuły 1 o Grand Prix Austrii na Red Bull Ring, ósmą eliminację mistrzostw świata Formuły 1. - Nico Rosberg wygrał nie tylko dzięki swojej fantastycznej jeździe i niezawodnemu...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.