Maria i Wiesław w ubiegłym roku dowiedzieli się, że od 40 lat mieszkają w domu, na który nigdy nie wydano pozwolenia. - Zorientowaliśmy się przypadkiem. Byłam zdruzgotana, że mieszkamy w samowoli - opowiada kobieta.
Inspektorzy budowlani ruszyli w teren. Z danych Wyborcza.biz wynika, że rok do roku liczba kontroli wzrosła o ponad 4 tys. Co kontrolują? Domy, garaże, wiaty, przybudówki, rozbudowy. Główny powód kontroli to jednak... sąsiedzi.
Już wkrótce więcej osób zyska uprawnienia do sprawdzania, czym faktycznie palimy w piecach. Pozwoli to m.in. zweryfikować, czy złożone w Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków deklaracje są zgodne ze stanem faktycznym.
Do 30 czerwca trzeba było złożyć deklarację dotyczącą posiadanego źródła ciepła w domach jednorodzinnych, altankach czy szklarniach. Za przegapienie terminu grożą kary. Co zrobić, jeśli zapomnieliśmy o złożeniu deklaracji?
Zresztą nie tylko producenci, ale także dystrybutorzy i importerzy. Pierwszym i drugim patrzy na ręce Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
