Świrski: Polski naród jest nadreaktywny, dziedziczymy nieprzepracowaną wojenną traumę, która powoduje niskie poczucie wartości i poczucie winy.
Nikt tak nie szkaluje ani nie depcze godności narodu polskiego jak prezes Maciej Świrski i jego kamaryla z Reduty Dobrego Imienia.
Wyrok na autorów książki "Dalej jest noc" wywołał antysemicką orgię na prawicowych forach internetowych. Lektura tych głosów to przygnębiające świadectwo stanu umysłów znacznej części naszego społeczeństwa
Za pomocą tzw. gongosów, czyli organizacji pozarządowych sponsorowanych przez rząd, zadawany jest cios w badaczy. Tu oczywiście nie chodzi o cześć sołtysa Malinowskiego, tu chodzi o realizację polskiej polityki historycznej rękami tych gongosów, w...
Nacjonalistyczni fanatycy uważają, że polską racją stanu jest obłuda i wypieranie ze świadomości niewygodnej prawdy. Dlatego tak zażarcie zwalczają książkę "Dalej jest noc" prof. Barbary Engelking i Jana Grabowskiego o Holocauście w Polsce
Portal Fakt24.pl tekst o stalinowskich sędziach zilustrował zdjęciem antykomunistycznego działacza. Ten wygrał proces z wydawcą portalu, ale na razie nie doczekał się przeprosin.
Wspierana przez obecną władzę Fundacja "Reduta Dobrego Imienia" proponuje zmianę prawa prasowego. Chce błyskawicznej odpowiedzialności mediów za publikowane treści, dopuszcza w tych sprawach wyroki bez udziału pozwanych.
Jestem zasmucony i rozczarowany. Jasno bowiem wynika z raportu Reduty Dobrego Imienia, że zagraniczni twórcy filmowi Polakami się kompletnie nie interesują
Reduta Dobrego Imienia - Liga Przeciw Zniesławieniom sprawdziła, czy Netflix albo HBO zakłamują polską historię i przenoszą "kod polskości". Przy okazji sama parę razy minęła się z prawdą historyczną i doradziła przemilczanie antysemityzmu.
"Hej, Niemcu! Oddaj to, co twój dziadek ukradł w Polsce. Albo zapłać za to!" - plakaty z takim napisem rozwiesiła w Warszawie Reduta Dobrego Imienia. W tle umieszczono zdjęcie, na którym hitlerowcy wywożą dzieła sztuki z gmachu Zachęty.
"Polacy nie mordowali Żydów, a ich ratowali" - m.in. o dopisanie takiego zdania w jednym z tekstów gazety "Jewish News" walczyła Mira Wszelaka, była szefowa Reduty Dobrego Imienia. Złożyła pozew "naruszenie dóbr osobistych jako Polki", ale właśnie...
Krewna jednego z bohaterów "Dalej jest noc" domaga się przeprosin od autorów tej głośnej pracy. Mieliby przyznać, że ich celem było oskarżenie Polaków o mordowanie Żydów. Wspomaga ją Reduta Dobrego Imienia.
Wybitny historyk Holocaustu prof. Jan Grabowski domaga się od fundacji Macieja Świrskiego przeprosin i zakupienia egzemplarzy jego książki o zbrodniach popełnianych przez Polaków na Żydach
Tajemnica handlowa - to ulubiony zwrot szefów Polskiej Fundacji Narodowej powołanej przez rząd PiS. Trudno się dziwić, bo pieniądze z niej płyną m.in. do znajomych prezesów Fundacji.
Kiedy Pan Prezes zobaczył, że wielka jest niegodziwość ludzi w Polsce, ich usposobienie złe, a mordy zdradzieckie, zasmucił się.
Wiadomość o pozwie, w którym argentyńskiej gazecie "Pagina 12" zarzuca się działanie na szkodę Polski, przetoczyła się w weekend przez główne media w kraju. Argentyna solidaryzuje się z dziennikarzami, Polska jest ostro krytykowana.
Maciej Świrski jako prezes Reduty Dobrego Imienia próbował wymóc na Stanisławie Aronsonie, żołnierzu Kedywu AK, pozew przeciw niemieckim filmowcom - napisała "Wyborcza". Świrski zapowiedział skierowanie sprawy na drogę sądową.
Maciej Świrski ogłosił wielkie zwycięstwo po nowelizacji ustawy o IPN, o którą walczył. A międzynarodowy skandal to światowy spisek przeciw "dobrej zmianie".
Maciej Świrski jako prezes Reduty Dobrego Imienia naciskał, by Stanisław Aronson wniósł pozew przeciwko twórcom niemieckiego serialu "Nasi ojcowie, nasze matki". Oszukując byłego żołnierza Armii Krajowej, że będzie tylko świadkiem.
Do nowelizacji ustawy o IPN, która wywołała międzynarodową burzę, dążyła Reduta Dobrego Imienia. Jej były szef Maciej Świrski jest dziś we władzach PAP i Polskiej Fundacji Narodowej.
Sąd orzekł, że Newsweek.pl ma zamieścić sprostowanie - po 1945 roku nie było polskich obozów koncentracyjnych. Istnieje jednak dużo dowodów, że w obozach tworzonych po wojnie dochodziło do podobnych zbrodni jak w koncentracyjnych. Powstały one bez...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.