Żeby skorzystać ze środków w przyszłym budżecie strefy euro, powiniśmy zostać uczestnikiem "węża walutowego" ERM II.
Domaganie się przyjęcia przez Polskę waluty euro jest dla opozycji samobójcze, bo większość opinii publicznej jest temu zdecydowanie przeciwna. Warto się jednak domagać wejścia do europejskiego "węża walutowego" ERM II.
Zdaniem członkini Rady Polityki Pieniężnej Zyty Gilowskiej Polska nie wejdzie do strefy euro tak szybko, jak to zapowiadał rząd. Zbicie deficytu budżetowego do akceptowanego w eurolandzie poziomu potrwa dłużej
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.