Kreml po raz pierwszy oficjalnie przyznał, że toczy wojnę. Ta zmiana powinna wystraszyć przede wszystkim Rosjan.
Nie wszyscy Rosjanie wiedzą o ukraińskich atakach na Moskwę. Państwowe media zostały objęte zakazem podejmowania tematu.
CO W ROSJI PISZCZY? Ogłoszona w Polsce decyzja o tym, że Kaliningrad ma być u nas oficjalnie nazywany Królewcem, wywołała w Rosji histerię. Przedstawiciele władz na wyścigi popisują się ignorancją i głupotą.
CO W ROSJI PISZCZY. Rosyjski naród nie chce uwierzyć w to, że prominenci byliby gotowi oddać swoje dzieci na niebezpieczną służbę ojczyźnie i wysłać na "operację specjalną" w Ukrainie.
Przedstawiciele rosyjskich władz żądają wprowadzenia możliwości konfiskowania majątków Rosjan krytykujących działania Kremla. "Jeśli władze zechcą to zrobić, to majątki opozycjonistów zostaną przekształcone w dochód państwa" - uważa rosyjski adwokat.
Rosjanie znów atakują infrastrukturę cywilną, a Kreml zapowiada, że nie zamierza pójść na ustępstwa, mimo że trudno mówić o jakichkolwiek przełomowych sukcesach rosyjskiej armii.
Rzecznik Władimira Putina przyznał, że zdarzają się przypadki naruszenia dekretu o mobilizacji, i zapewnił, że "wszystkie błędy zostaną poprawione". Zmusiła go do tego krytyka ze strony najbardziej zagorzałych zwolenników wojny w Ukrainie.
Wiktor Petrenko, ukraiński mistrz olimpijski w łyżwiarstwie figurowym, wziął udział w rewii lodowej, której reżyserką jest żona rzecznika prasowego Kremla
Od początku wojny w Ukrainie wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki śledzi prasę rosyjską. W piątek 8 lipca rosyjska propaganda informuje o dymisji "clowna" Johnsona i o tym, że Niemcy również chcieliby zmiany przywódcy.
We wtorek, 5 lipca rosyjskie media donoszą m.in. o tym, jak ciepło mieszkańcy miasta powitali rosyjskich żołnierzy. "Chcę krzyczeć z radości" - wołają do nich.
Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki codziennie śledzi prasę rosyjską. W piątek, 27 maja możemy w niej przeczytać m.in. o planach odcięcia Rosji od globalnego internetu. Dowiadujemy się też o tym, jak rosyjscy komornicy egzekwują kary od Google i...
Rosyjskie władze przyznały, że ponoszą znaczące straty w Ukrainie. Jednocześnie oskarżyły Ukraińców o egzekucję swoich żołnierzy.
Straciliśmy znaczną liczbę żołnierzy - żali się Kreml, a Wołodymyr Zełenski ostrzega, że sytuacja w Borodziance jest "straszniejsza" niż w Buczy. Ukraińcy szykują się na odparcie wielkiej rosyjskiej ofensywy na wschodzie i proszą Zachód: Dajcie nam...
Kreml cały czas szuka najlepszego rozwiązania, by spłacać odsetki. Swój dług od obligacji Moskwa zamierza spłacić nie w dolarach, ale w rublach. Oznacza to, że technicznie Rosja jest już bankrutem.
Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki śledzi prasę rosyjską. W niedzielę, 27 marca, prokremlowskie media zajmują się sporo wizytą amerykańskiego prezydenta w Warszawie.
Szwedzki dziennik "Expressen" na zdjęciach zrobionych z trybun stadionu Łużniki podczas przemówienia Putina dopatrzył się szklanej, pancernej klatki. Miała ona dawać rosyjskiemu prezydentowi poczucie bezpieczeństwa. Istnieją również teorie, że jego...
Kreml nie mówi już o "denazyfikacji" i "zmianie faszystowskich władz", z czym zaczynał agresję na Ukrainę. Wystarczy mu uznanie przez Kijów Krymu za rosyjski, niepodległości donbaskich "republik ludowych" i wpisanie do konstytucji, że Ukraina nigdy...
Rosyjskie władze będą karać "zdrajców narodu". Za okazanie jakiejkolwiek pomocy obcemu państwu w czasie "specjalnej wojennej operacji" (jak nazywa się atak na Ukrainę w Rosji) Rosjanom grozić będzie od 12 do 20 lat więzienia. Mimo to coraz więcej...
"Trzeba wyzwolić Ukrainę i oczyścić ją z nazistów. Uwolnić od pronazistowskich ludzi i ideologii" - rzecznik prasowy Kremla wyjaśnił motywy ataku na Ukrainę.
Prezydent Władimir Putin "jest gotów do negocjacji" oraz rozmów na temat gwarancji bezpieczeństwa, o które zabiega Rosja - oświadczył w poniedziałek wieczorem rzecznik Kremla Dmitri Pieskow. Według niego Ukraina dla Putina to tylko część większego...
Stojący na czele Republiki Czeczeńskiej Ramzan Kadyrow oficjalnie przyznaje, że dla swoich osobistych wrogów oraz osób niedostatecznie lojalnych, opozycjonistów i ich rodzin nie ma litości. Grozi im "zemstą krwi" i likwidacją.
Kto w Czeczenii ośmiela się krytykować władzę Ramzana Kadyrowa, musi uciekać z kraju, by ratować życie.
Kiedy wystraszony świat męczy pytanie, czy wojska rosyjskie wejdą bądź nie wejdą na Ukrainę, okazuje się, że już tam są - i to liczne. Tę oczywistą prawdę potwierdził wyrok sądu w Rostowie nad Donem.
- Prawdopodobieństwo konfliktu na wschodzie Ukrainy jest wysokie - powiedział rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow podczas konferencji prasowej.
Ministrowie spraw zagranicznych UE zgodzili się nałożyć sankcje na powiązaną z Kremlem firmę najemniczą - poinformował szef francuskiego MSZ Jean-Yves Le Drian. Europejscy dyplomaci uznali, że prywatna armia działającą w kilku krajach Afryki stanowi...
Po otrzymaniu Pokojowej Nagrody Nobla redaktor naczelny "Nowej Gaziety" Dmitrij Muratow jest atakowany nie tylko przez oficjalnych propagandystów Kremla, ale i przez rosyjskich opozycjonistów. A w dodatku przyjmując ją, może być uznany za "agenta...
Protest w obronie życia więzionego opozycjonisty Aleksieja Nawalnego odbył się dokładnie tydzień temu w ponad 100 miastach Rosji. Organizacja OWD-info podała nazajutrz, że w całym kraju policja zatrzymała 1984 osoby. Ale na tym nie koniec...
"Nie jesteśmy tu, by protestować, ale by ratować!". Akcja rosyjskich medyków przed więzieniem, w którym osadzony jest Nawalny, zakończyła się zatrzymaniami.
Przebywający w kolonii karnej Pokrow Aleksiej Nawalny oznajmił w środę, że podejmuje strajk głodowy. Administracja odmawia mu bowiem pomocy medycznej, a stan zdrowia opozycjonisty drastycznie się pogarsza.
Przebywający w kolonii karnej Pokrow Aleksiej Nawalny oznajmił dziś, że podejmuje strajk głodowy. Jej administracja odmawia mu bowiem pomocy medycznej, a stan zdrowia opozycjonisty drastycznie się pogarsza.
Rosyjskie władze wciąż prześladują uczestników pokojowych protestów. Mimo nieludzkich warunków w aresztach zwolennicy słynnego opozycjonisty Aleksieja Nawalnego w niedzielę znowu zamierzają wyjść na ulice w jego obronie.
Z amuletami anty-COVID-19 obnoszą się przedstawiciele najwyższych władz, w Dumie i na Kremlu popularne są też blokery wirusów oraz zamawiane u ,,profesjonalnych wiedźm" rytuały i zaklęcia.
Pod policyjną ochroną jest jeszcze dwóch innych czeskich polityków, których życie ma być zagrożone. Kreml miał zaplanować na nich zamach.
Słynny opozycjonista i bojownik z korupcją Aleksiej Nawalny poinformował za pośrednictwem swojej strony internetowej, że rosyjscy śledczy zablokowali prywatne konta bankowe jego i najbliższych członków jego rodziny.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.