Na oczach następcy brytyjskiego tronu, księcia Williama, angielscy piłkarze awansowali do półfinału Euro 2024. Mecz ze Szwajcarią rozstrzygnęły dopiero rzuty karne.
Przeświadczenie niemieckich kibiców o tym, że mają na Euro 2024 drużynę niezniszczalną, legło w gruzach.
Gdy w marcu pierwszy raz w historii Bundesliga zagrała bez kibiców, celebrujący gola Breel Embolo nieopatrznie przyłożył dłonie do uszu, domagając się wrzawy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.