- Jeśli dzisiaj zmarnujemy tę datę, to nie będzie 4 czerwca 2024, 2025, 2026... - mówi Andrzej Pluta. Bierze udział w marszu 4 czerwca w Warszawie, bo boi się o demokrację i o gospodarkę.
Lata temu kibice we Włocławku krzyczeli: Andrzej Pluta, Andrzej Pluta! Teraz znowu skandują to samo imię i nazwisko. W Bydgoszczy - na cześć syna znakomitego reprezentanta Polski.
- Po ostatnim sukcesie polskiej koszykówki widać było skokowy wzrost zainteresowania naszą dyscypliną. Mam nadzieję, że teraz zaczyna się coś podobnego - mówi Andrzej Pluta, były reprezentant Polski.
Na mistrzostwach świata nasi koszykarze mogą spotkać reprezentacje pełne zawodników z NBA. Ale mimo wszystko nie jesteśmy w Chinach skazani na pożarcie. Rozmowa z Andrzejem Plutą, byłym reprezentantem Polski
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.