W toksycznym środowisku polskiej koszykówki trener kadry Mike Taylor przetrwał prawie osiem lat. Wynik niesamowity, ale czy dobrze świadczy o Amerykaninie, to tak do końca nie wiadomo.
Jeszcze 0,6 sekundy przed końcem meczu Polacy remisowali w Gliwicach z Hiszpanami. Przegrali, ale przesadnie się nie martwią. Awansu na EuroBasket byli pewni już wcześniej.
Minutę przed końcem meczu goniąca rywali Polska traciła do Izraela już tylko punkt. Przegrała jednak sześcioma - 72:78.
Chociaż od wybuchu afery nie minęły trzy miesiące, prezes Polskiego Związku Koszykówki Radosław Piesiewicz mówi: - Adam Waczyński? Ten temat to już chyba zdarta płyta.
Teoretycznie Polska pokonała mistrza świata, praktycznie rzecz biorąc - wygrała z Hiszpanią B lub C. Niemniej sukces robi duże wrażenie. Kadra Mike'a Taylora potrafiła ograć faworyta na wyjeździe bez dwóch najlepszych koszykarzy.
A.J. Slaughter zdobył w Gliwicach 29 pkt, trafił osiem z 11 rzutów za trzy, ale nie otrzymał odpowiedniego wsparcia od kolegów i Polska przegrała z Izraelem 71:75.
"Nie mam już sił na tę brudną pozaboiskową rozgrywkę" - napisał Adam Waczyński, rezygnując z gry w kadrze. Atmosfera jest toksyczna, intrygujących pytań - mnóstwo. I jest odpowiedź prezesa.
"Nie mogę zrozumieć, skąd bierze się niechęć prezesa Piesiewicza w stosunku do mnie. Wiele razy zastanawiałem się, czy wpływ na to ma moja przyjaźń z Marcinem Gortatem i wsparcie fundacji MG13" - m.in. to napisał w mocnym oświadczeniu Adam Waczyński.
By awansować na igrzyska olimpijskie w Tokio, koszykarze Mike'a Taylora muszą w czerwcu wygrać turniej w Kownie, w którym wezmą udział m.in. Litwini oraz Słoweńcy.
- Po ostatnim sukcesie polskiej koszykówki widać było skokowy wzrost zainteresowania naszą dyscypliną. Mam nadzieję, że teraz zaczyna się coś podobnego - mówi Andrzej Pluta, były reprezentant Polski.
W meczu o siódme miejsce mistrzostw świata w koszykówce Polacy przegrali z USA 74:87. Jeszcze na początku czwartej kwarty zwycięstwo gwiazd z ligi NBA nie było jednak przesądzone.
Polscy koszykarze nie powtórzą sukcesu ekipy Witolda Zagórskiego z 1967 r. i nie zajmą piątego miejsca na mistrzostwach świata. Z Czechami przegrali 84:94 i o siódme miejsce zagrają w sobotę z USA.
Awansu na igrzyska olimpijskie polscy koszykarze w Chinach nie wywalczą, ale wciąż mogą powtórzyć wielki wyczyn ekipy Witolda Zagórskiego z 1967 r. I to w meczu z USA.
Porażka z Francją w ćwierćfinale mundialu w Chinach przerywa 13-letnią dominację koszykarzy amerykańskich. Dla Polaków to zła wiadomość.
Z drugą reprezentacją światowego rankingu Polacy walczyli bardzo dzielnie, lecz na zwycięstwo mieli minimalne szanse. Hiszpanie to dużo lepsi koszykarze, a o sensacje w tej dyscyplinie jest wyjątkowo trudno. Polska przegrała 78:90.
Na koszykarskich mistrzostwach świata w Chinach Polska zaczęła mecze ze ścisłą światową czołówką. Ten z Argentyną pokazał, że wtorkowy ćwierćfinał z Hiszpanią może być dla naszej reprezentacji bardzo radosny i bardzo bolesny zarazem.
Dwa lata temu, przed mistrzostwami Europy, spytałem Mike'a Taylora, o co poprosiłby złotą rybkę. Warunek: musi to dotyczyć polskiej koszykówki. - Prosiłbym o pokolenie dzieciaków z pasją i zapałem do gry. A do tego trenerów, którzy pokażą im, jaka...
Polska pokonała Rosję na mistrzostwach świata w Chinach i jest już wśród ośmiu najlepszych drużyn świata. I nie wygląda na nasyconą.
Po dwóch zwycięstwach kadry na mistrzostwach świata w Chinach atmosfera wokół polskiej koszykówki zaczyna przypominać tę znaną ze złotych lat rodzimej piłki nożnej i siatkówki.
Polski wywiad złamał podobno chińskie kody i w grupie A mistrzostw świata koszykarze nie zamierzają przegrywać. Po pierwszym meczu można im wierzyć.
Od paru lat los jest dla polskich koszykarzy wyjątkowo łaskawy. Oni jak dotąd perfekcyjnie wykorzystywali wszystkie prezenty, ale akurat przed mistrzostwami świata sytuacja zaczęła się komplikować.
Organizujące mundial Chiny, Wenezuela i Wybrzeże Kości Słoniowej - lepszej grupy na mundialu Polska nie mogła wylosować.
Chiny (gospodarz mistrzostw), Wenezuela i Wybrzeże Kości Słoniowej - takich rywali będzie miała Polska w grupie A na mistrzostwach świata.
Na mistrzostwach świata nasi koszykarze mogą spotkać reprezentacje pełne zawodników z NBA. Ale mimo wszystko nie jesteśmy w Chinach skazani na pożarcie. Rozmowa z Andrzejem Plutą, byłym reprezentantem Polski
Awans na pierwsze od 52 lat mistrzostwa świata Polacy zapewnili sobie w piątek, kiedy pokonali Chorwację. W Gdańsku świętowali, a Holendrzy nie popsuli zabawy.
Polski zespół po 52 latach zagra w mistrzostwach świata koszykarzy, które w tym roku odbędą się w Chinach. Awans zapewnił sobie już w piątek, w poniedziałek w Ergo Arenie będzie czas na świętowanie z kibicami. Okazją wieńczący eliminacje mecz z...
Jeśli Polska wygra w piątkowy wieczór bardzo trudny mecz z Chorwacją, pojedzie na mistrzostwa świata w koszykówce pierwszy raz od 1967 roku.
Jeżeli Polacy wygrają w lutym ze słabą Holandią, pojadą na mistrzostwa świata do Chin. Pierwszy raz od 1967 r.
Jeśli polscy koszykarze pokonają w niedzielę w Gdańsku Włochów, będą o krok od historycznego wyczynu - drugiego po ponad 50 latach awansu do mistrzostw świata. Początek meczu w Ergo Arenie o godz. 20.15.
Na parkiecie rywali Polacy zwyciężyli aż 105:78 i na trzy kolejki przed końcem eliminacji zajmują trzecie miejsce w grupie. Jeśli je utrzymają, pojadą w przyszłym roku do Chin na mistrzostwa świata.
Do sukcesu wciąż daleko, nadal wszystko można zepsuć. Ale jeśli dziś polscy koszykarze pokonają Holandię, zbliżą się do pierwszego od 51 lat awansu na mistrzostwa świata.
Polacy po 51 latach mogą zagrać na mistrzostwach świata. W kluczowym meczu eliminacji pokonali w poniedziałek reprezentację Chorwacji z gwiazdami z NBA w składzie.
28-letni środkowy Twardych Pierników w trybie awaryjnym został dokooptowany do drużyny trenera Mike'a Taylora. Kadra ma przed sobą ważne spotkania kwalifikacyjne do Mistrzostw Świata, które za rok odbędą się w Chinach.
Selekcjoner reprezentacji Polski Mike Taylor podał szeroką kadrę na dwa mecze drugiej fazy eliminacji mistrzostw świata 2019 - 14 września na wyjeździe z Włochami oraz 17 września z Chorwacją w Ergo Arenie. Wśród 24 powołanych znalazła się piątka...
Wśród 14 zawodników powołanych przez selekcjonera reprezentacji Polski Mike'a Taylora na dwa najbliższe mecze eliminacji mistrzostw świata - z Kosowem oraz Węgrami - znaleźli się dwaj młodzi koszykarze Asseco Gdynia: 20-letni Marcel Ponitka oraz...
Polacy po słabej pierwszej połowie i znacznie lepszej drugiej pokonali Węgrów 70:60 w pierwszym meczu eliminacji mistrzostw świata koszykarzy. W niedzielę zmierzą się z Litwą.
Jeszcze przed chwilą Polacy nie mieli żadnych szans na awans. Ale po zmianie zasad ich słabości zamieniły się w atuty. W piątek meczem z Węgrami zainaugurują eliminacje mistrzostw świata w 2019 r.
Od reprezentacji można było wymagać więcej, ale polski basket stoi w miejscu. W tym sensie odpadnięcie z EuroBasketu w fazie grupowej jest zrozumiałe.
Aż trudno uwierzyć w to, co się stało w ostatniej minucie. Polacy prowadzili z Finlandią 66:58, ale serią błędów pozwolili rywalom wyrównać. I po dwóch dogrywkach przegrali 87:90.
Jak zwykle z nadziejami, jak zwykle z obawami - reprezentacja koszykarzy zaczyna dziś EuroBasket. W pierwszym meczu rywalem będzie silna Słowenia - początek o 12.45, transmisja w TVP Sport.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.