Siły USA i NATO kontynuują wycofywanie się z Afganistanu. Ostatni żołnierze wyjeżdżają właśnie z bazy Bagram, która przez 20 lat stanowiła centrum wojsk zachodnich w Afganistanie.
Siły USA i NATO kontynuują wycofywanie się z Afganistanu. Tymczasem rząd w Kabulu w pełni kontroluje już tylko jedną piątą kraju.
- Bezwarunkowe i nieodpowiedzialne wycofanie się z Afganistanu zaprowadzi w kraju chaos, którego kobiety i dzieci będą pierwszymi ofiarami - mówi "Wyborczej" Raihana Azad, parlamentarzystka z prowincji Daykundi.
Po ogłoszonym wczoraj przez Joego Bidena ostatecznym wyjściu Amerykanów z Afganistanu jego mieszkanki boją się, że islamscy radykałowie odbiorą im z trudem wywalczone prawa.
Ministerstwo edukacji w Kabulu wycofało się z decyzji o zakazie publicznego śpiewania, którym objęto dziewczynki w wieku powyżej 12 lat. Po wydaniu zakazu w mediach społecznościowych zaroiło się od nagrań śpiewających dziewczyn.
Zasłużył się walką z talibami i ISIS, pomógł uratować amerykańskiego pilota z wraku samolotu - afgański pilot wyszkolony przez Amerykanów dziś ukrywa się z żoną i córeczką. Radykałowie grożą mu śmiercią, a amerykańskie władze odmawiają pomocy.
Symboliczny gest władz Afganistaniu to ukłon w stronę aktywistek, które od lat walczą o zmniejszenie tabu związanego z pozycją matek w społeczeństwie. Zgodnie z nowymi przepisami imię matki pojawi się w dowodach osobistych Afgańczyków tuż obok...
Zamykanie szkół dla dziewczynek, zakaz korzystania z internetu i telewizji, chłosta za "obrazę moralności" i uciszanie krytycznych dziennikarzy - w wielu afgańskich prowincjach na całego wracają rządy islamskich radykałów
Trzech marines zginęło od bomby w Afganistanie, bo Rosjanie opłacili terrorystów, żeby ich zabili. Amerykański prezydent już w lutym miał dowody na piśmie - twierdzą dziennikarze "New York Timesa".
Rosyjski wywiad płacił talibom za zabijanie Amerykanów w Afganistanie. Donald Trump o tym wiedział i nic nie zrobił. Takie sensacyjne informacje ujawnił "New York Times".
Swoje wpływy wśród talibów szybko zwiększa Mohammed Jakub, syn pierwszego przywódcy talibów, jednookiego mułły Omara. Gdyby zdołał pokonać najgroźniejszego ze zdrowych rywali, byłoby to dobrą wróżbą dla powodzenia procesu pokojowego w Afganistanie.
Afganistan jest w szoku po ataku terrorystycznym na oddział położniczy szpitala w Kabulu. Rząd wini talibów, choć czyste zło wskazuje raczej na Państwo Islamskie.
Dwa miesiące po podpisaniu historycznego porozumienia pokojowego z USA afgańscy rebelianci nie tylko nie zawiesili broni, ale wręcz nasilili ataki. Mimo to Amerykanie wycofują swoje wojska z Afganistanu szybciej, niż planowali, a nawet chwalą...
Prezydent Afganistanu podpisał dekret, na mocy którego afgańskie więzienia opuści 5 tys. talibów. Dla bojowników był to warunek wstępny do rozpoczęcia negocjacji pokojowych z rządem. Umowa ma jednak wiele obostrzeń, o których wcześniej nie było...
W Afganistanie trwa pat po niedawnych wyborach prezydenckich. Wygrał je Aszraf Ghani, ale jego polityczny rywal Abdullah Abdullah nie chce uznać swojej porażki. Kryzys może zagrozić porozumieniu z talibami, które kończy 18 lat wojny.
Po ponad 18-letniej wojnie, wydaniu biliona dolarów i pogrzebaniu 2,4 tys. swoich żołnierzy Stany Zjednoczone dały za wygraną. Czy podpisana w sobotę w Katarze umowa z radykałami islamskimi, niedawnymi sojusznikami Al-Kaidy, przyniesie Afganistanowi...
W artykule zatytułowanym "Czego my, talibowie, chcemy?" poszukiwany za zabójstwa cywilów i żołnierzy USA Sirajuddin Hakkani obiecuje Amerykanom pokój, a Afgańczykom równouprawnienie. Publikacja wywołała niesmak. Czy słusznie, skoro za parę dni...
Stany Zjednoczone i talibowie osiągnęli porozumienie w sprawie tygodniowego ograniczenia przemocy. Amerykanie mówią, że może to doprowadzić do wycofania się wojsk z Afganistanu.
US Army zrzuciła w ubiegłym roku w Afganistanie najwięcej bomb od kilkunastu lat. Amerykanie nalotami chcą zmusić talibów do ugody, ale przy okazji zabijają setki cywilów
Sobotnie wybory prezydenckie w Afganistanie tak jak zwykle nie będą świętem demokracji. Grożą zamachy, oszustwa i długa powyborcza walka kontrkandydatów.
Pierwszy atak miał miejsce w prowincji Parwan na północ od Kabulu podczas wiecu wyborczego prezydenta Ashrafa Ghaniego. Później w pobliżu ambasady USA wysadził się kolejny zamachowiec. Do obu ataków przyznali się talibowie.
Z talibami nie udało się dogadać w istotnych kwestiach - zdradzają mediom waszyngtońscy urzędnicy. Trump chciał się pokazać jako skuteczny negocjator, ale pośpiech tylko pogorszył sytuację.
Prezydent USA Donald Trump odwołał zaplanowane na niedzielę rozmowy pokojowe z przywódcami talibów o zakończeniu konfliktu w Afganistanie. Przyczyną był czwartkowy zamach bombowy w Kabulu, w którym zginęło 12 osób, wśród nich amerykański żołnierz.
Waszyngton zgadza się na częściowe wycofanie swoich wojsk z Afganistanu w zamian za zobowiązanie talibów do walki z terroryzmem oraz obietnice zawieszenia broni i podjęcia rozmów z władzami w Kabulu. Tymczasem talibowie dalej atakują.
Buddyjskie głowy odcięte w Afganistanie przez talibów i przemycone do Londynu oraz teksty z Mezopotamii zapisane na glinianych tabliczkach - British Museum ogłasza, że bezcenne skarby wrócą tam, gdzie ich miejsce. Do Kabulu i Bagdadu.
Więcej afgańskich cywilów ginie z rąk sił prorządowych, w tym amerykańskiej armii, niż w atakach talibów - alarmuje w nowym raporcie ONZ.
Był jednym z najbardziej poszukiwanych ludzi na świecie, a za jego głowę oferowano 10 mln dol., mimo to nie udało się go schwytać. W wydanej właśnie książce holenderska badaczka Bette Dam opisała, jak ukrywał się słynny przywódca talibów mułła Omar.
Afgański rząd i talibowie wstępnie zgodzili się na porozumienie wypracowane dzięki amerykańskim negocjacjom - obwieścił wysłannik USA. Jeśli uda się dograć szczegóły, po blisko dwóch dekadach walk są szanse na pokój w Afganistanie.
Prezydent USA zlecił armii przygotowanie planów redukcji o połowę 14-tysięcznego kontyngentu wojskowego w Afganistanie. Czy ta decyzja zniweczy nadzieje na porozumienie pokojowe z talibami?
Mimo zaprzeczeń ze strony afgańskich władz i amerykańskiego dowództwa w Afganistanie zapewniających, że kontrolują Ghazni, wiele wskazuje na to, że od soboty rządzą nim talibowie. Oznaczałoby to wielki zwrot w wojnie o kontrolę nad krajem.
- Rosyjska broń jest szmuglowana przez granicę z Tadżykistanem i trafia w ręce rebeliantów, z którymi Amerykanie od ponad 16 lat prowadzą wojnę - powiedział w wywiadzie dla BBC dowodzący w Afganistanie gen. John Nicholson.
Kolejne ataki terrorystyczne w Afganistanie to rezultat klinczu na wojnie oraz rosnącej rywalizacji pomiędzy talibami a Państwem Islamskim.
Co najmniej 40 osób zginęło, a 30 zostało rannych w samobójczym ataku na redakcję agencji prasowej Afghan Voice i sąsiadującego z nią szyickiego centrum kulturalnego w stolicy Afganistanu. Wiele ofiar to studenci uczestniczący w konferencji w...
Niemiecki rząd zabronił służbom specjalnym pomagać USA tropić talibów w Afganistanie. Okazało się, że Amerykanie zabijali namierzonych przez Niemców terrorystów, zamiast ich aresztować.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.