Wraz z początkiem marca br. rozpoczął się nabór do miejskich przedszkoli w Gorzowie. Kończy się czas na złożenie dokumentów.
- Wojna to straszna rzecz, giną niewinni ludzie. Jesteśmy zmuszeni do opuszczenia swojego kraju, to nie jest nasz wybór - mówiła ze łzami w oczach Malwina, która we wtorek w Szczecinie Zdrojach urodziła córkę Nikol.
Chłopiec został ciężko ranny podczas prac porządkowych w ogrodzie. Reanimowali go strażacy, został przewieziony do szpitala
7-letnia Agata zachorowała na złośliwy nowotwór mózgu. Do USA musiała polecieć specjalnym samolotem wyposażonym w aparaturę OIOM. Pomogło lotnisko w Pyrzowicach. W poniedziałek dziewczynka wróciła do Polski.
W Uniwersyteckim Centrum Klinicznym SUM w Katowicach doszło do niezwykłego porodu. Pacjentka zażywające nowoczesne leki na mukowiscydozę urodziła zdrową córeczkę. Niestety, leki nie są refundowane.
Mama posiadająca odpowiednią wiedzę będzie czuła się pewnie. Przekaże dziecku to, czego potrzebuje najbardziej - przekonuje Wioletta Gębicz, położna z przyszpitalnej Szkoły Rodzenia w Gorzowie i autorka poradnika dla karmiących mam.
Areszt dla 33-letniej kaliszanki podejrzewanej o usiłowanie zabójstwa 8-letniego syna. Kobieta najbliższe trzy miesiące spędzi w jednostce penitencjarnej z oddziałem psychiatrycznym.
33-letnia kaliszanka przyznała się do zadania kilku ciosów nożem swojemu 8-letniemu synowi. Ze wstępnych ustaleń prokuratury wynika, że chłopiec przeżył, bo zaczął się bronić.
Sąd w Legnicy skazał Dariusza P., ojca 9-miesięcznego Szymona, który zmarł 6 grudnia 2020 r. Przyczyną śmierci chłopca były obrażenia głowy, ale sekcja zwłok wykazała, że dziecko musiało być bite już wcześniej.
Tłumaczę 10-latkowi, żeby nie wchodził na YouTube'a podczas lekcji zdalnych. Słyszę "dobrze, mamo", a gdy po 10 minutach wracam, dzieciak siedzi na YouTubie i twierdzi, że wcale go nie ogląda. Nie dość, że nie rozumie, o czym rozmawialiśmy, to...
Policja zatrzymała rodziców ze Starogardu Gdańskiego podejrzanych o śmiertelne pobicie dwumiesięcznej dziewczynki. Grozi im nawet dożywocie.
Oboje pracują w zawodach medycznych. Na drugie dziecko na razie nie mogą sobie pozwolić, bo musieliby jedną pensję oddać opiekunce.
Kilka dni temu Katarzyna Tusk podzieliła się z internautami informacją, że jej młodsza córka trafiła do szpitala. "Uspokajano mnie, że nic nie daje powodów do zmartwienia i po niedawnym zachorowaniu moich dzieci na koronawirusa mogę już odetchnąć...
Nie spodziewała się, że opowiedzenie o tym publicznie spotka się z tak wielką nienawiścią. Że warto było zabrać głos, pomogły wiadomości od młodych osób transpłciowych, które odrzucone przez rodziców, pytały: "Dlaczego nie jest pani moją mamą?".
Historia Marcinka - porzuconego po narodzinach i bardzo chorego chłopca, który w ICZMP spędził dziewięć miesięcy - ma swój happy end. - Spełniliście nasze największe marzenie - mówią personelowi szpitala ludzie, którzy adoptowali chłopca.
Okno życia w Piotrkowie Trybunalskim już piąty raz spełniło swoją funkcję. Tym razem ktoś pozostawił w nim zawiniętego w kocyk noworodka. Alarm rozległ się po godz. 2.
- Lekarz powiedział, żebym przygotował się na najgorsze, że Agnieszka może nie przeżyć. Ja jestem dorosły, więcej rozumiem, ale trudno było patrzeć na rozpacz naszego ośmioletniego syna - mówi Robert, mąż łodzianki, która stoczyła walkę z...
Gdy Zuzia osiągnie masę 13 kg, będzie już za późno na podanie leku.
Decyzja młodych rodziców, żeby swoje pierwsze dziecko urodzić w domu, zaprowadziła ich na ławę oskarżonych pod zarzutem narażenia córeczki na utratę życia i "spowodowania choroby realnie zagrażającej życiu".
- Zamiast gasić świeczki na urodzinowym torcie syna, musiałam opowiadać o tym, jak zginął - mówiła w sądzie Małgorzata S., matka 14-letniego Mateusza. Chłopiec zginął w styczniu, gdy w auto, w którym jechał z rodziną, uderzyło rozpędzone bmw.
Do szpitala w Legnicy trafiło czworo niemowląt zakażonych koronawirusem. Troje zostało podłączonych do respiratora. Uniknęło tego jedynie dziecko, którego matka była zaszczepiona.
O takich sprawach mówi się ze ściśniętym sercem. W środę, 1 grudnia, o godz. 10 na cmentarzu przy ul. Wiślanej w Bydgoszczy pochowana została mała dziewczynka, Zuzia. W chwili śmierci skończyła 45 dni. Matka dziecka i jej partner podejrzani są o...
9-miesięczna dziewczynka z Koszalina z urazami głowy trafiła na OIOM koszalińskiego Szpitala Wojewódzkiego. Jest w stanie krytycznym. 32-letnia matka oraz jej 41-letni konkubent zostali aresztowani.
Na początku myślałam, że mu to minie, że się kimś zafascynował. Tego, że się czuje chłopcem, nie rozumiałam. Ale słyszałam: "Nie ma tu żadnej Zosi, dlaczego tak do mnie mówisz? Nie kochasz mnie". Rozmowa z Dorotą Świercz, aktywistką, mamą 7-letniego...
Złość dziecka interpretuję jako walkę o decyzyjność i wolność wyboru. Opór rodzica ma siłę totalną, możemy jedną decyzją uniemożliwić realizację tego, co dziecko bardzo chce zrobić.
Adam ma 12 lat. Powinien spotykać się z kolegami, chodzić do szkoły, może nawet trochę rozrabiać. I marzyć o fajnych wakacjach albo nowej grze komputerowej. A on marzy, żeby żyć. Trwają poszukiwania dawcy szpiku, żeby to marzenie spełnić.
Od początku nikt go nie chciał. Ciężko chory i porzucony chłopiec osiem miesięcy, czyli całe swoje życie, spędził w szpitalu. Medycy zwołali konferencję i opowiedzieli o Marcinku. A teraz odbierają telefony z całej Polski.
Ośmiomiesięczny chłopiec ma za sobą cztery ciężkie operacje i walkę o życie. - Dość tego. Teraz czas, żeby był szczęśliwy! - mówią medycy z ICZMP w Łodzi. I szukają dla Marcinka rodziny
Kobietę zatrzymali policjanci na Dworcu Głównym w Olsztynie. Sprawa trafi do sądu rodzinnego.
Do tragedii doszło w Bielczy w powiecie brzeskim. Okoliczności wypadku bada prokuratura.
Kilkuletnie dziecko na rowerku biegowym jechało przez przejście na pieszych wprost pod nadjeżdżający tramwaj. W ostatniej chwili złapał je opiekun. Sprawą zajęła się policja.
Za tak zwanych moich czasów, jak człowiek dostał pałę, musiał się sporo naboksować z myślami, co z tym fantem zrobić. Powiedzieć czy zataić? A nuż się nie wyda, a do wywiadówki uda się odrobić straty i wszystko się rozejdzie po kościach?
Dwudziestoletni mężczyzna kilka dni temu próbował porwać 5-letnią dziewczynkę z placu zabaw na osiedlu Witosa w Katowicach. Mieszkańcy opowiadają o kolejnych niepokojących historiach.
Mimo walki ratowników, a później lekarzy, nie udało się uratować 2,5-letniego chłopca. Dziecko wypadło z okna. Sprawą zajmuje się policja.
Lekarka ze szpitala w Pucku zdiagnozowała u 17-miesięcznego Maksa katar. Następnego dnia chłopiec umarł. Rzecznik praw pacjenta wytyka placówce błędy, ale szpital swojej winy nie widzi.
Do zdarzenia doszło w piątek w południe. Mimo prowadzonej na miejscu resuscytacji oddechowo-krążeniowej nastolatek zmarł. Policjanci ustalili, że było to samobójstwo.
Bankowcy zapraszają do korzystania ze swoich usług coraz młodsze roczniki. Już nie ma limitu trzynastu czy siedmiu lat. Konto można założyć nawet dla dwulatka. Ale czy to ma sens?
Wicedyrektorkę szkoły, do której pójdzie Bartek, uderzyły słowa, że "takich dzieci ma nie być" i pytanie, "czy transpłciowy chłopiec będzie miał szansę być sobą". Przyjęła go do siebie, by był traktowany z godnością i miał równe szanse - pisze mama...
Siedmioletnia dziewczynka wypadła z okna mieszkania na trzecim piętrze w Siemianowicach Śląskich. Dziecko w ciężkim stanie trafiło do szpitala.
Przed Sądem Rejonowym w Pyrzycach rozegra się epilog tragicznej libacji w Dobropolu Pyrzyckim.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.