Spalili Muzeum Starożytności Ukrainy, muzeum Marii Prymaczenko, muzeum w Ochtyrce, w Charkowie. Po co?
Litewski reżyser dokumentalny Mantas Kvedaravicius zginął w Mariupolu. Dokumentował życie tysięcy mieszkańców walczących o życie w oblężonym przez rosyjską armię mieście.
Oskarżenia formułowane przez instytucje mające dostęp do dowodów zbrodni wojennych w Ukrainie najczęściej dotyczą używania broni zakazanej konwencjami, atakowania ludności i infrastruktury cywilnej oraz deportacji. Główna śledcza Międzynarodowego...
Mariupol został w wyjątkowo okrutny sposób doświadczony rosyjską inwazją. Weronika, Yedor i Edik mimo że nie mają jeszcze nawet 20 lat, dobrze poznali już wojenną rzeczywistość.
- Wiemy, dlaczego Rosjanie nie chcą, by przedstawiciele organizacji pomagających Ukrainie dostali się do Mariupola. Boją się, że Czerwony Krzyż, ONZ czy UNICEF zobaczą, co się stało z tym miastem - mówi Wadim Bojczenko, mer Mariupola.
Zełenski: Musimy myśleć o swoich dzieciach i wnukach, o nas nie ma już co. Dorośli, tacy jak my, niczego nie wybaczą
- Mariupol w formie zaostrzonej przeżywa wszystko to, co Ukraina - przyznał mer Wadym Bojczenko. Poprosił władze Gdańska, aby uhonorowały ulicą oblężone miasto.
"Cały czas się boi, płacze i krzyczy, że samoloty przylatują i chcą nas zbombardować. Uspokajam ją, mówię, że tu jest bezpiecznie, że tu nie ma samolotów. Strach jednak nie znika" - mówi Walentyna Maszarenkowa, która uciekła z Mariupola do Lwowa.
Może pora oddawać właściwy szacunek Ukrainie, Ukraińcom i Ukrainkom. Nie ustawiać ich w porównaniach budujących nasze serca.
Teatr Lalek "Pleciuga" publicznie sprzeciwia się sytuacji w Ukrainie. - Nas uderza to podwójnie, ponieważ nasz teatr skierowany jest głównie do dzieci. O nich myślimy najczęściej - mówi Magdalena Mrozińska z działu artystycznego Pleciugi.
Jak to - mamy żyć bez przeszłości? Im więcej masz lat, tym bardziej ta myśl przeraża. Bo boję się, że już nie dam rady, nie zdążę niczego zbudować na nowo. I w ogóle czy zechcę to robić - pyta dramatycznie Anna Murlikina - dziennikarka z Mariupola.
Na Telegramie powstała grupa, licząca już 150 tys. Ukraińców, poprzez którą próbują odnaleźć bliskich z Mariupola, z którymi urwał się kontakt. Mieszkająca na Dolnym Śląsku 27-letnia Julia przez 23 dni nie miała wieści o bliskich.
27 marca obchodzimy Międzynarodowy Dzień Teatru. Z tej okazji warszawskie środowisko teatralne wystosowało apel do swoich kolegów na całym świecie o upamiętnienie barbarzyńskiego ataku, który miał miejsce 16 marca, na teatr w Mariupolu.
Słowo "Dzieci" pisane po rosyjsku pojawia się przed teatrami na całym świecie. W niedzielne południe kaliszanie stworzyli jego żywą wersję. - Nagle zdajemy sobie sprawę, że nasze dzieci też mogą być ofiarami tej bezlitosnej agresji - mówi Radosław...
Teatr Współczesny w Szczecinie dołączył do międzynarodowej akcji sprzeciwu wobec atakowania ludności cywilnej w Ukrainie. Na chodniku przed teatrem pojawił się wielki napisany cyrylicą napis "Dzieci".
Napis "Dzieci" cyrylicą przed gmachem Teatru Polskiego w Poznaniu wymalowali jego pracownicy w geście solidarności z ukraińskim Mariupolem. Taki napis zignorowali rosyjscy piloci, którzy 16 marca zbombardowali teatr w Mariupolu. Zginęło tam ok. 300...
Rosjanie musieli nas dopaść. Gdyby nie nasze zdjęcia, mogliby robić wszystko
Za wypuszczenie z Mariupola rosyjscy okupanci biorą od stu dolarów w górę, choć czasem wystarczą trzy litry pędzonej w domu wódki. Jedno się nie zmienia - nie przyjmują łapówek w ruskich rublach - mówi Marina Pagaczowa, która ewakuuje mieszkańców z...
- Teatr w Mariupolu zburzono. Trzeba go odbudować. Zanim się to stanie, pokażmy Putinowi i tym, którzy wykonują jego rozkazy, że świat widzi każdą ich zbrodnię i każdą osądzi - mówi przesłanie na Międzynarodowy Dzień Teatru.
Rosjanie rozkładają miny i się okopują. Ukraińcy kontratakują, ale wielkich sukcesów nie ma. Inwazja Rosji na Ukrainę utknęła.
Miesiąc po rozpoczęciu inwazji Ukraińcy zaczęli napierać na rosyjskie siły i odzyskiwać terytorium. Jednak sytuacja obleganego Mariupola jest tragiczna.
Ukraińcy usiłują wynegocjować z Rosjanami umożliwienie przez nich opuszczenia Mariupola przez cywili, zanim nastąpi ostateczna zagłada miasta. To ostatnia szansa, by uratować 300 tys. uwięzionych wśród gruzów ludzi.
Rosja chce zagłodzić Mariupol i obraca go w ruinę. Miasto przypomina Warszawę w 1944 r. Atakiem na Mariupol kieruje generał pułkownik Michaił Mizincew. To on wydał rozkaz zbombardowania cywilnych celów w mieście - szpitala położniczego i...
Chersoń będzie rosyjski albo nie będzie go wcale, uznał Kreml. W planach ma brutalną przemoc wobec protestujących przeciw okupacji oraz porywanie i wywożenie opornych - donosi źródło z FSB, na które powołuje się brytyjski dziennik "The Times".
Oblężeniem Mariupola osobiście kieruje generał pułkownik Michaił Mizincew. To on wydał rozkaz zbombardowania cywilnych celów w mieście - poinformował przedstawiciel MSW Ukrainy Anton Heraszczenko.
W ciągu ostatnich trzech dni z Mariupola Rosjanie wywieźli tysiące osób: starszych, kobiety i dzieci. Co się z nimi dzieje?
"Byliśmy ostatnimi zagranicznymi dziennikarzami w Mariupolu. Teraz nie ma tam nikogo" - mówią we wstrząsającym reportażu z oblężonego przez Rosję portu dziennikarze Associated Press, na których polowanie urządziły rosyjskie wojska.
Ukraińcy odrzucili rosyjskie ultimatum w sprawie poddania Mariupola. Oblężone od trzech tygodni miasto broni się nadal, ale z powodu odcięcia od pomocy humanitarnej zaczyna głodować.
Ukraina odrzuciła ultimatum Rosji, która domagała się poddania portu w Mariupolu. Nawet najwierniejsi stronnicy Kremla przyznają, że zdobycie miasta zajmie Rosji co najmniej tydzień.
Rosjanie wyraźnie ugrzęźli i nic nie wskazuje, by niebawem spróbowali szturmu na Kijów czy desantu na Odessę. Za to nadal bombardują ukraińskie miasta. W oblężonym Mariupolu obrócili w zgliszcza szkołę, w której chroniło się 400 cywilów.
Rosyjskie bombardowania lotnicze, uderzenia rakietowe i systematyczne ostrzały artyleryjskie sieją śmierć wśród mieszkańców Ukrainy. Przed kostnicą w Mikołajowie leżą na ziemi plastikowe worki z ciałami. W środku jest ich jeszcze więcej...
W oblężonym i głodzonym przez rosyjskie siły Mariupolu nadal przebywa ok. 400 tys. ludzi. Rosyjskie bomby spadły na szkołę artystyczną, w której chroniły się setki cywili.
Włoski minister kultury zapowiedział, że Włochy odbudują zburzony przez rosyjskie bomby teatr w Mariupolu. Odwołano też wszelkie planowane na ten rok włosko-rosyjskie inicjatywy muzealne.
Kiedy widzę na monitorze leje po bombach, natychmiast uruchamia się dziecięca natura mojej wyobraźni: oto ziemia, która widząc pocisk, otwiera się z odrazą i ze strachem i wchłania go, pożera, trawi, unieszkodliwia, wydala.
Doniesienia o liczbie uratowanych spod gruzów ciągle są weryfikowane. Pierwsze, choć niepotwierdzone szacunki mówią o 130 osobach. Tymczasem minister kultury Włoch deklaruje, że jego kraj po wojnie w Ukrainie pomoże odbudować Teatr Dramatyczny w...
Od momentu ataku Rosji na Ukrainę pomagała rannym i była tam, gdzie ludzie potrzebowali pomocy. Ukraińska wolontariuszka Julia Paewska została złapana przez rosyjskich żołnierzy podczas udzielania pomocy rannym i trafiła do niewoli.
W mieście na południu Ukrainy Rosjanie zbombardowali już nie tylko teatr z chroniącymi się tam dziećmi, nie tylko zniszczyli ok. 80 proc. wszystkich budynków, ale także zajęli szpital, by zmusić ukraińskich lekarzy do operowania swoich rannych. Z...
Rosjanie zrzucili bombę na budynek zabytkowego Teatru Dramatycznego w Mariupolu. - Nie mogli nie wiedzieć, że ukrywają się tam ludzie - powiedział szef ukraińskiego MSZ Dmytro Kułeba. W schronie pod teatrem mogło być nawet 1,2 tys. osób.
Samorządowcy z całej Europy domagają się od rządów państw, UE i ONZ większych sankcji na Putina, a także pomocy z relokacją uchodźców. - Nie mamy wątpliwości, że życie kobiet i mężczyzn jest dalece wartościowsze niż handel, praca, niż energia nawet...
Cały przychód ze sprzedaży cegiełek-prenumerat trafi do Fundacji HumanDoc na pomoc potrzebującym.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.