Przedstawiciele toruńskiej gastronomii protestowali po raz drugi. Było wiele symbolicznych gestów - wkłady do zniczy w szklankach do whisky, czarny dym pod Urzędem Marszałkowskim, urna z popiołem i ostatnia wieczerza. Do protestujących wyszedł...
Michał Styczeń, szef kuchni z Katowic, wymyślił sposób, jak poradzić sobie w czasie pandemii, kiedy restauracje są zamknięte.
Restauracja Bangkok działa w Toruniu od sierpnia. Przez pandemię i brak rozpoznawalności na lokalnym rynku miejsce jest na granicy zamknięcia. - Powiedzcie znajomym, że Bangkok jest w Toruniu - proszą właściciele.
Cafe Równik wspiera szpital przy ul. Koszarowej. Pracownicy codziennie przygotowują ciepłe posiłki, które trafiają do medyków. - Sam powrót do pracy spowodował u nich ogromną motywację i radość - mówi współzałożycielka kawiarni.
W najbliższy czwartek przedstawiciele toruńskiej gastronomii będą protestować po raz kolejny. Odczytają odpowiedź na petycję, którą złożyli do Urzędu Marszałkowskiego w ubiegłym tygodniu.
HelpEat to nowa aplikacja do zamawiania jedzenia. Łączy restauracje oferujące sprzedaż dań na wynos z klientami. - Pomysł był potrzebą chwili - mówi jedna ze współtwórczyń aplikacji.
Restauracja U Schabińskiej codziennie wydaje darmowe obiady dla wszystkich. Wystarczy zadzwonić, zamówić i przyjść z własnym naczyniem.
- Nie wiem, czy jest jeszcze ekonomiczny sens prowadzenia baru. Zastanawiam się, czy dalej ryzykować, czy zacząć szukać innej pracy. Sytuacja kosztuje mnie dużo nerwów, bardzo źle sypiam - mówi Dominik Tokarski, właściciel baru KATO przy ulicy...
- Podejrzewam, że zamknięcie grozi większości lokali gastronomicznych w Rzeszowie. Coraz częściej na grupach zrzeszających naszą branżę czytam ogłoszenia: "Sprzedam wyposażenie lokalu" - mówi Maciej Grubman, właściciel Irish Galway Pubu, członek...
Obszar Metropolitalny Gdańsk-Gdynia-Sopot zachęca do wspierania lokalnych lokali gastronomicznych. Organizuje akcję zachęcającą do zamawiania jedzenia na wynos. - Chcemy pokazać mieszkańcom i mieszkankom Metropolii, że bez naszej pomocy ta branża...
W Kujawsko-Pomorskiem w gastronomii zatrudnionych jest 12 tysięcy osób. Właściwie z dnia na dzień odebrano im możliwość zarobku. Liczba miejsc pracy w branży w Toruniu zmniejszyła się o 80 proc.
W czwartek w Toruniu będzie protestować branża gastronomiczna. W mieście od początku pandemii liczba miejsc pracy w gastronomii zmniejszyła się o 80 proc.
Mateusz Morawiecki dla PiS się zużył. Przez kobiety na ulicach, przez wirusa i lockdown. Jarosław Kaczyński nie ma specjalnych sentymentów co do premierów. Jak pokazuje przeszłość, wymienia ich jak zderzaki, kiedy się zużyją.
Branża gastronomii podała dziś Jarosławowi Kaczyńskiemu czarną polewkę i odrzuca proponowaną przez rząd symboliczną pomoc. - My nie chcemy symboli, tylko merytorycznego planu wyjścia z kryzysu, w który wpędził nas rząd przez swoje nieprzemyślane...
Dość pogardy! - wołało ok. 150 przedsiębiorców i pracowników restauracji, kawiarń i pubów, którzy przyszli przed Wielkopolski Urząd Wojewódzki. Protestowali przeciw kolejnym restrykcjom rządu Mateusza Morawieckiego.
Cztery talerze: dla Kaczyńskiego, Morawieckiego, Gowina i Semeniuk, a w nich czarna polewka podawana widelcem. Tak w Rzeszowie protestowała branża gastro. - Sytuacja jest na tyle niepokojąca, że rząd nie określa się, w jaki sposób może nam pomóc....
Z powodu epidemii koronawirusa gastronomia miała być zamknięta na dwa tygodnie. W poniedziałek wieczorem ukazało się rozporządzenie, według którego będzie nieczynna do odwołania. Branża zorganizowała protest i swoje postulaty wysłała do premiera.
Branża gastronomii protestuje. I tak jak Stolnik Soplicy, tak oni podają Mateuszowi Morawieckiemu i Jarosławowi Kaczyńskiemu czarną polewkę, odrzucając symbolicznie proponowaną przez nich pomoc. - To nie jest możliwe, żeby zakład pracy utrzymujący...
Pod hasłami "Stop zamykaniu gospodarki", "Kelner też człowiek, pracować musi", "Jarek na zmywak" i "Jak gotować nie będziemy, długo tak nie pociągniemy" odbył się w Gorzowie "Gastro protest". Pracownicy tej branży przeszli z rynku do siedziby...
Restauratorzy utworzyli Stowarzyszenia Gastronomia Śląsk. - Będziemy w końcu reprezentować nasze interesy - mówią właściciele lokalów i firm gastronomicznych. We wtorek przyszli pod Urząd Wojewódzki.
- Niech rząd się obudzi i powie nam, co dalej - mówili dzisiaj (3 listopada) restauratorzy przed gmachem Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego w Bydgoszczy. Czekali na wojewodę Mikołaja Bogdanowicza, ale się nie doczekali.
W związku z wprowadzeniem dodatkowych obostrzeń dla strefy czerwonej, sytuacja poznańskich przedsiębiorców znów się pogorszyła. By ich wesprzeć, miasto proponuje bonifikatę w opłatach za czynsz do końca tego roku. Gastronomicy mogą liczyć na 25...
- Dla wielu z nas to być albo nie być - mówi kielecki restaurator. We wtorek, 3 listopada, w samo południe na Rynku w Kielcach Sztab Kryzysowy Gastronomii Polskiej przedstawi swoje postulaty.
Wnioskowali o to lokalni przedsiębiorcy, wnioskowali też białostoccy radni. Dlatego gmina obniża czynsze w lokalach komunalnych.
Protestujący restauratorzy, kelnerzy i kucharze staną we wtorek w samo południe przed urzędem wojewódzkim w Bydgoszczy.
Od 24 października drzwi restauracji, barów i kawiarni są zamknięte. Przedsiębiorcy liczą straty i organizują protesty. Jutro w Opolu będą manifestować przed budynkiem Urzędu Wojewódzkiego.
Założyłam Worek Kości, by dawać ludziom przyjemność. Tu jest wszystko, co kocham, jest całe moje życie, więc łatwo nie zrezygnuję. Nie poddaję się
Od około godz. 11 w centrum Warszawy słychać było klaksony autokarów protestujących przewoźników turystycznych. Jednocześnie "na spacer" wybrali się też właściciel knajp i hoteli.
Jest odpowiedź polityków Koalicji Obywatelskiej na ogłoszone w czwartek (29 października) postulaty podlaskiej branży gastronomicznej. Radny Marcin Moskwa i poseł Krzysztof Truskolaski właśnie poinformowali o podjętych przez nich krokach.
- Pięć tysięcy od rządu? Tyle to ja kucharzowi miesięcznie płacę, a co z resztą? - pyta Marcin Szukaj, jeden z najbardziej znanych restauratorów w Bydgoszczy.
W ubiegłym tygodniu rząd postanowił, że restauracje, kawiarnie i puby mają być zamknięte. To potężny cios dla tej branży, ale też dostawców, producentów żywności, kwiatów, wyposażenia wnętrz oraz firm eventowych, które cierpią z powodu braku...
Mikroprzedsiębiorcy, czyli prowadzący biznesy zatrudniający do dziewięciu osób, będą mogli się starać o jednorazową dotację w wysokości 5 tys. zł. Pomoc docelowo jest bezzwrotna.
Branże gastronomiczna, fitness, usługowa i rozrywkowa dostaną świadczenie postojowe i zwolnienia ze składek ZUS za listopad. Premier Mateusz Morawiecki obiecał przedsiębiorcom też dotacje do 5 tys zł., ale projekt ustawy jak na razie ich nie...
Postojowe, zwolnienia z ZUS, bezzwrotne dotacje w wysokości pięciu tys. złotych - to wsparcie dla 170 tys. firm, które ma być dostępne już w listopadzie - zapowiedział dziś premier Mateusz Morawiecki. Świadczenie postojowe przewidziano dla mniejszej...
Około stu osób uczestniczyło w proteście na Rynku Głównym w Krakowie przeciw zamknięciu gastronomii. Skandowali "Dajcie żyć, pracować, samodzielnie decydować", maszerując przez Rynek, zatrzymywali się przed restauracjami, aby zapalić znicze.
Chcą zapewnienia finansowania wynagrodzeń pracowników, wydłużenia czasu na wymianę starych kas fiskalnych na nowe, działające online i zwolnienia z obowiązku opłacania składek ZUS. Dają rządowi dobę na ustosunkowanie się do swoich postulatów.
Rząd ogłosił zamknięcie branży gastronomicznej. Od soboty restauracje mogą jedynie serwować posiłki na wynos.
Decyzją rządu bary, restauracje, puby oraz kawiarnie od soboty są znów zamknięte. Wcześniej silne obostrzenia dla gastronomii wprowadzono wiosną. Restauratorzy załamują ręce. I zapowiadają, że w niedzielę wyjdą na ulice Krakowa.
- W Trójmieście już zniknęło bardzo wiele barów i knajp. Wystarczy przejść się po mieście i zobaczyć ile stoi pustych lokali. Bez pomocy rządu branżę gastronomiczną czeka katastrofa - mówi Radomir Szumełda i zaprasza na niedzielny protest w południe...
Postojowe, mikrodotacje i zwolnienia ze składek ZUS - taką "tarczę antykryzysową" przygotowuje rząd dla przedsiębiorców z branży gastronomicznej. Pieniądze mają być na kontach firm w listopadzie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.