Kilkudniowy maraton naprawdę wysokich temperatur w Wielkopolsce zakończy się w piątek, 5 sierpnia. Dziś termometry w Poznaniu mogą wskazać nawet 37 stopni Celsjusza. Nocne burze sprawią jednak, że sobota będzie znacznie chłodniejsza.
W czwartek (4.08) i piątek (5.08) w zachodniej części kraju przewidywane są upały, a u nas będzie gorąco i bezchmurnie, z temperaturą oscylującą wokół 30 stopni. Długo się taką letnią aurą nie pocieszymy, bo w sobotę przyjdzie front.
Na szczęście fala upału, która dziś zaczęła przechodzić przez Polskę, będzie krótka. W sobotę upalne powietrze ma zostać wywiane z naszego kraju przez front chłodny.
Ostatni deszcz nie poprawił sytuacji hydrologicznej na północy i zachodzie kraju. Kolejny, zapowiadany na weekend, też nie poprawi. Jest ekstremalnie sucho. A od dziś przez kolejne dni zmagamy się z pierwszą w sierpniu falą upałów.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał dla Wrocławia i części Dolnego Śląska ostrzeżenia meteorologiczne drugiego stopnia. Dotyczy ono fali upałów, która zaczyna się w środę i potrwa minimum do soboty.
IMGW ostrzega przed upałami, które w środę i czwartek będą nękać mieszkańców Szczecina i Pomorza Zachodniego. Temperatura znów przekroczy 30 stopni Celsjusza.
Jeśli liczycie na powrót upałów, możecie się zawieść. Choć IMGW prognozuje dwa gorące dni w środku tygodnia.
Początek tygodnia zapowiada się jeszcze przyjemnie, ale od środy temperatury znowu zdecydowanie wzrosną. Szczególnie ciepło, jak prognozuje IMGW, ma być na zachodzie, południu i w centrum kraju - powyżej 30°C, lokalnie nawet około 35°C.
Temperatura w górach powyżej 2000 m n.p.m. ma wynieść maksymalnie 7 stopni Celsjusza. Mimo to meteorolodzy ostrzegają przed możliwymi nawałnicami.
Mimo padającego przez cały dzień deszczu sobota nie przyniosła zwiększonej liczby interwencji służbom. Niedziela według meteorologów będzie wyglądać podobnie: upłynie pod znakiem deszczu i silnego wiatru. Niewykluczone burze.
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzega przed ulewami i wiatrem. Mogą też wystąpić burze z gradem.
Biuro Prognoz Meteorologicznych we Wrocławiu wydało dla województwa opolskiego ostrzeżenie II stopnia. W sobotę i niedzielę należy się spodziewać bardzo intensywnych opadów deszczu.
W sobotę i niedzielę w Warszawie będzie padać. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej prognozuje deszcze na całym Mazowszu.
Ostatnio pogoda nie była zbyt letnia. Niestety, to i tak lepiej w porównaniu z tym, co czeka nas w weekend.
Chmurzyć zaczęło się już w piątek, a na sobotę synoptycy zgodnie prognozują intensywne opady deszczu. Dla Płocka Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej zapowiada opady drugiego stopnia - miejscami od 50 do 90 mm w czasie 24 godzin.
Synoptycy prognozują deszczowy weekend (30-31 lipca). W piątek trzeba się liczyć w części województwa śląskiego z burzami.
Weekend będzie z deszczem, miejscami bardzo obfitym. Prognoza sprzyja przyrodzie i strażakom gaszącym lasy za naszą południową granicą w Czechach. A za nami nieoczekiwany lipcowy rekord zimna w Polsce.
W piątek cieszmy się słoneczną aurą w Bydgoszczy. Pozostałe dni weekendu nie będą nas nią rozpieszczać.
Kupujących jest tak dużo, że zapisy są nawet na dwa lata do przodu. "Pogodowe" zakupy rozpoczną się 7 września o godz. 00:00. Ale, uwierzcie nam, to mało czasu. Jeśli chcesz, by twoim imieniem nazwano niż albo wyż, warto już teraz się do tego...
Nazwy niżów i wyżów, które pojawiają się w prognozach pogody, można kupić. Same pieniądze i pomysł jednak nie wystarczą - na wyobraźnię potencjalnego kupca nakłada się ograniczenia. Nie można użyć nazwisk znanych i nielubianych polityków lub...
Synoptycy zapowiadają, że wtorek upłynie pod znakiem burzy z gradem. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia. Ma obowiązywać do późnego wieczora.
We wtorek (26.07) na razie jest pogodnie, ale w ciągu dnia będzie się chmurzyć, a po południu synoptycy zapowiadają przelotne opady deszczu, lokalnie burze, nawet z gradem. Jutro temperatura będzie już niższa.
Poniedziałek będzie upalnym dniem. W Poznaniu termometry wskażą nawet 34 stopnie Celsjusza. Reszta tygodnia pozwoli jednak na chwilę wytchnienia. We wtorek będzie kilka stopni chłodniej. Później temperatury nie powinny przekroczyć 28 stopni...
Prognoza dla Warmii i Mazur. Nawet kilkanaście stopni Celsjusza w tygodniu.
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzega przed gwałtownymi burzami w województwie śląskim.
Biuro Prognoz Meteorologicznych we Wrocławiu wydało dla Opolszczyzny ostrzeżenie pierwszego stopnia. W sobotę (23 lipca) można się spodziewać burz z gradem, będzie też mocno wiało.
Ostatnie dni tygodnia dały mocno się we znaki. Słupki termometrów przekraczały ponad 30 stopni Celsjusza. Jak będzie w weekend?
W piątek (22.07) temperatura w regionie sięgnie 30-32 stopni, a w sobotę odczujemy lekki oddech od upałów. Za to nocami lokalnie mogą pojawić się burze, nawet z gradem.
Fala upału przechodząca przez Europę w ostatnich paru tygodniach jest wyjątkowa z wielu względów. Chodzi nie tylko o same wartości temperatury, ale też o zasięg zjawiska, czas jego trwania i skutki dla objętych nim krajów.
Meteorolodzy ostrzegają przed burzami z gradem, które w piątek mogą wystąpić na całym Pomorzu. Nad Gdańskiem niewielka burza przeszła już rano.
Po tropikalnej środzie czeka nas jeszcze większy skwar. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej na najbliższe dni nadal prognozuje niebezpiecznie wysokie temperatury. Ich szczyt przypadnie w czwartek.
Biuro Prognoz Meteorologicznych we Wrocławiu wydało właśnie nowe ostrzeżenie dla województwa opolskiego. Wysokie temperatury utrzymają się przynajmniej do soboty. Najgoręcej będzie w czwartek (21 lipca).
Nawet 37 stopni może być dziś w Zielnej Górze. A w Podlaskiem? Ocieplenie jest wyraźnie, ale naszego regionu nie objęły alerty pogodowe, ogłoszone dla siedmiu województw. Tylko u nas temperatura nie przekroczy dziś 30 stopni.
Prognozy pogody dla Bydgoszczy są tym razem jednoznaczne. Szczyt tej fali upału przed nami.
Upały spowodowały już setki pożarów i problemy z transportem publicznym.
Biuro Prognoz Meteorologicznych we Wrocławiu podniosło poziom ostrzeżenia dotyczącego upałów w województwie opolskim z drugiego do trzeciego. Od środy temperatury będą się zbliżać do 40 stopni Celsjusza.
IMGW apeluje i ostrzega. Przed nami ekstremalnie niebezpieczne warunki pogodowe. Fala upałów w Polsce. Jak długo potrwa i gdzie będzie najgoręcej?
Po pochmurnym i dość chłodnym poniedziałku, reszta tego tygodnia w pogodzie na Pomorzu zapowiada się dużo lepiej. Od wtorku do czwartku temperatury mają oscylować wokół 30 stopni Celsjusza. W weekend upał zelżeje, ale nadal będzie bardzo przyjemnie.
Synoptycy z IMGW ostrzegają przez falą upałów, która uderzy w tym tygodniu w Dolny Śląsk i większą część kraju. Termometry wskażą powyżej 35°C.
Biuro Prognoz Meteorologicznych ostrzega przed upałami, które w województwie opolskim pojawią się już we wtorek. Temperatura w nocy będzie przekraczać 20 st. C, w ciągu dnia można się spodziewać znacznie ponad 30 st. C.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.