Prorządowy portal ujawnił nazwiska sędziów, którzy poparli kandydatów do Krajowej Rady Sądownictwa. - To kontrolowany przeciek i kompromitacja władzy - ocenia Stowarzyszenie Sędziów "Iustitia".
Kancelaria Sejmu ustąpi. Nazwiska sędziów popierających kandydatów do Krajowej Rady Sądownictwa zostaną podane do wiadomości publicznej. Na liście jest troje sędziów z województwa podlaskiego.
Kancelaria Sejmu ustępuje. Nazwiska sędziów popierających kandydatów do Krajowej Rady Sądownictwa zostaną podane do wiadomości publicznej.
Zarzuty korupcyjne i areszt dla wysokich rangą b. funkcjonariuszy CBA. W tle łapówki od spółki paliwowej i zagubiony milion złotych z funduszu operacyjnego.
Mec. Roman Giertych stawił się przed Izbą Dyscyplinarną SN, by powiedzieć, że nie jest ona sądem. Za swoje wystąpienie dostał 3 tys. zł grzywny.
Partia rządząca przygotowuje zmiany prawne, na podstawie których będzie mogła zawiesić Mariana Banasia w pełnieniu przez niego funkcji prezesa Najwyższej Izby Kontroli. Banaś twierdzi, że nie obawia się zawieszenia.
Warszawski sąd okręgowy utrzymał postanowienie prokuratury o odmowie wszczęcia śledztwa w sprawie oszustwa, którego miał dokonać prezes PiS Jarosław Kaczyński wobec austriackiego biznesmena Geralda Birgfellnera. Uzasadnienie decyzji było niejawne.
Publikując listę 32 sędziów popierających jedną z kandydatur do nowej Krajowej Rady Sądownictwa, redakcja "Wyborczej" w praktyce wykonuje wydany w czerwcu 2019 r. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego. Nakazał on Kancelarii Sejmu ujawnienie pełnej...
Zdobyliśmy kopię listy sędziów, którzy poparli kandydata na członka Krajowej Rady Sądownictwa. Władza robi wszystko, by ukryć te listy
Przełomowe orzeczenie NSA o ustawie dezubekizacyjnej: "Nie ma w polskiej tradycji zasady odpowiedzialności zbiorowej charakterystycznej dla reżimów" - jeszcze żaden sąd tak ostro nie wypowiedział się o ustawie PiS, która zbiorowo obniżyła...
Opozycja złożyła wniosek o powołanie w sprawie afery spółki GetBack komisji śledczej , która ma zbadać, czy zaniechania w nadzorze nad spółką wynikały z jej dobrych relacji z PiS. Udziałowcy stracili 2,5 mld zł - trzy razy więcej niż w aferze Amber...
Ppłk Krzysztof Wacławek, który od tygodnia kieruje ABW, 12 lat temu odegrał ważną rolę w historii z tropieniem "willi Kwaśniewskiego". - Wykonywał wtedy bezpośrednie polecenia Mariusza Kamińskiego - twierdzi nasz informator.
Mateusz Morawiecki wydał już opinię w sprawie oskarżeń, które pod adresem szefów MSWiA formułuje ich były podwładny Tomasz Kaczmarek. Prokuratura wszczęła w sprawie byłego agenta śledztwo.
"Wyborcza" ujawnia tajny wniosek prokuratury do Sejmu z 2014 r.: Mariusz Kamiński jako szef CBA, ścigając byłego prezydenta Kwaśniewskiego, wyłudzał zgody na podsłuch, nadużywał stanowiska i bezprawnie prowadził operację specjalną
Tomasz Kaczmarek, agent CBA i były poseł PiS, zeznał w prokuraturze, że na polecenie przełożonych fałszował dowody przeciwko byłemu prezydentowi RP. Oskarżenia wobec szefów służb powtórzył przed kamerami TVN.
Po raz pierwszy publicznie i pod nazwiskiem osoba z najbliższego kręgu układu służb specjalnych PiS potwierdziła: Kamiński z Wąsikiem zrobili z tych służb narzędzie do ścigania przeciwników politycznych.
- Pod naciskiem przełożonych kłamałem w sprawie przeciwko Jolancie i Aleksandrowi Kwaśniewskim. Przepraszam za to - mówi Tomasz Kaczmarek, były poseł PiS i najbardziej znany agent CBA. Jego zeznania obciążają obecne kierownictwo służb specjalnych.
Kierujący Agencją Bezpieczeństwa Wewnętrznego Piotr Pogonowski zrezygnował w środę z funkcji. Powód - bierność w sprawie Mariana Banasia i GetBacku. O jego spodziewanej dymisji "Wyborcza" informowała już przed miesiącem.
To, że GetBack korzystał z politycznego parasola, jest oczywistością. Spółka sponsorowała imprezy, na których nagrody "ludzi roku", "człowieka wolności" dostawali premier, szefowa TK i Jarosław Kaczyński. Nawet trudno się dziwić, że nikt nie kwapił...
Już w grudniu 2017 r. trzy państwowe instytucje miały informacje, że GetBack to piramida finansowa. Przez kolejne miesiące nie zrobiono nic, by powstrzymać sprzedaż obligacji spółki - takie są ustalenia Najwyższej Izby Kontroli
Centralne Biuro Antykorupcyjne od miesięcy ukrywa informacje o gigantycznych nadużyciach w kasie funduszu operacyjnego. Mówi się o kwotach od 6,5 do nawet 15 mln zł.
Chroniąc partię i jej interesy, policja polityczna zyskuje bezkarność i ochronę przed jakąkolwiek ingerencją niezależnych instytucji, mediów i opinii publicznej. Tak stało się z CBA, z której wyparowały miliony złotych
Centralne Biuro Antykorupcyjne od miesięcy ukrywa informacje o gigantycznych nadużyciach w kasie funduszu operacyjnego. Mówi się o kwotach od 6,5 do nawet 15 mln zł. Manko ciągnie się od kilku lat, a jako pierwsza ujawniła je "Wyborcza"
Z ujawnionego przez "Wyborczą" aktu oskarżenia przeciwko Markowi Chrzanowskiemu wynika, że były przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego, mimo że dużo mówi, milczy w najważniejszych sprawach.
Gdy właściciel Getin Banku Leszek Czarnecki po otrzymaniu korupcyjnej propozycji od Marka Chrzanowskiego wyszedł z siedziby Komisji Nadzoru Finansowego, nie wyłączył dyktafonu. To, co się nagrało, prokurator uznał za dowód w sprawie.
Marek Chrzanowski, b. szef KNF, kłamał, gdy mówił, że nie składał korupcyjnej propozycji bankierowi Leszkowi Czarneckiemu. Wykazało to m.in. badanie wariografem.
Prezydent Andrzej Duda wszczął postępowanie w celu ułaskawienia aktywisty Jana Śpiewaka. - Postępowanie ułaskawieniowe się toczy - powiedział w Radiu Plus Paweł Mucha, zastępca szefa Kancelarii Prezydenta.
Do końca stycznia raport NIK o zaniedbaniach nadzoru państwa w aferze GetBacku ma być jawny. Ale dokument był już gotowy przed wyborami
Prokuratura w Katowicach zakończyła śledztwo przeciwko Markowi Chrzanowskiemu, byłemu szefowi Komisji Nadzoru Finansowego. Akt oskarżenia jest już w sądzie.
Komisja Nadzoru Finansowego ponad dwa miesiące zwlekała z zawiadomieniem prokuratury o nieprawidłowościach w firmie GetBack. W tym czasie spółka sprzedała Polakom obligacje za setki milionów złotych. Dzisiaj są bez wartości
Prokuratura prowadzi postępowanie w sprawie pobicia w sylwestrową noc zastępcy redaktora naczelnego "Wyborczej" Piotra Stasińskiego. Incydent nie miał związku z pracą dziennikarza, ale budzi duży niepokój wśród mieszkańców okolicy
Pod koniec września 1939 r. zdumieni obywatele Związku Radzieckiego dowiedzieli się, że ich wczorajszy wróg stał się przyjacielem i towarzyszem broni. Archiwalne numery "Prawdy" pokazują, że na początku wojny Stalin i Hitler trwali w agresywnym...
Prorządowy portal wPolityce.pl braci Karnowskich opublikował w czwartek zdjęcie z korespondencji pomiędzy "Wyborczą" a wiceministrem sprawiedliwości Marcinem Warchołem. To kolejny dowód na patologiczne relacje między resortem Zbigniewa Ziobry a...
Stanisław Piotrowicz przegrał proces z pierwszą prezes Sądu Najwyższego Małgorzatą Gersdorf i sędzią SN Krzysztofem Rączką. Piotrowicz musi przeprosić sędziów.
W rozgrywce z władzą były sędzia Wojciech Łączewski odkrywa ważną broń: "zapomniany" wyrok Sądu Najwyższego, w myśl którego orzeczenia Izby Dyscyplinarnej SN nie są ostateczne i mogą być weryfikowane przez sądy powszechne
Agent specjalny CBA miał szukać haków na szefów służb z czasów rządów PO-PSL. Od kierownictwa CBA dostał nadzwyczajne uprawnienia. Dziś twierdzi, że go zwolniono, bo znalazł materiał kompromitujący marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego.
Dzięki niezależnym mediom Polki i Polacy mogli zobaczyć, że Jarosław Kaczyński to biznesmen z wielkimi aspiracjami, i dowiedzieć się, jaka zorganizowana grupa hejterska powstała pod skrzydłami resortu sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Ale wielkich...
Stalin i Ribbentrop nową granicę wytyczali cienko piszącym czarnym piórkiem. Na mapie, na której w 1939 r. podzielili Polskę, obaj się podpisali. Choć prezydent Putin nie chce o tym pamiętać, ZSRR i III Rzesza były wówczas sojusznikami.
Mimo prawomocnego wyroku MSWiA odmówiło emerytowanemu policjantowi przywrócenia emerytury odebranej w ramach dezubekizacji. Władza za wszelką cenę broni ustawy represyjnej z 2016 r.
PiS ma najwięcej posłów-członków rządu spośród wszystkich dotychczasowych ekip. Widać ich tylko na ważnych dla partii głosowaniach, a jako posłowie nie robią nic.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.