Wniosek w imieniu klubu PO-KO złożyły 30 stycznia 2019 r. posłanki Paulina Henning-Kloska i Izabela Leszczyna. Komisja śledcza ma zbadać legalność działań spółki oraz instytucji, których zadaniem było nadzorowanie jej aktywności, a przede wszystkim informowanie w porę inwestorów o tym, że kupno obligacji GetBacku jest zagrożone ogromnym ryzykiem. Nastąpiło to zbyt późno, przez co ponad 9 tys. osób do dziś nie może odzyskać pieniędzy zainwestowanych w GetBack.
Bezpośrednim powodem złożenia wniosku jest opublikowany 22 stycznia raport Najwyższej Izby Kontroli. Stwierdza on, że już w grudniu 2017 r. – pięć miesięcy przed krachem GetBacku – trzy państwowe instytucje miały informacje, że spółka to piramida finansowa. Przez kolejne miesiące nie zrobiono nic, by powstrzymać sprzedaż jej obligacji. "Instytucje państwowe nie zapewniły skutecznej ochrony konsumentów przed niezgodną z prawem działalnością GetBack SA oraz podmiotów oferujących i dystrybuujących jej papiery wartościowe” – ocenił NIK. Wśród odpowiedzialnych za to, że w porę nie ostrzeżono inwestorów, wymieniono: Komisję Nadzoru Finansowego, Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz Giełdę Papierów Wartościowych.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze