Iga Świątek kontra Bianca Andreescu o półfinał turnieju w Rzymie

Czy ktoś miał wątpliwości, kto jest lepszy w tym meczu? Znów błyskawiczny gem, już 5:0 dla Polki!

Błyskawicznie toczy się ten set, Polka prowadzi już 4:0!

Hohoho... Iga wzniosła swój tenis na poziom już chyba niedostępny dla rywalki. Teraz wygrała do zera gema przy podaniu Andreescu, jest 3:0, mamy podwójne przełamanie.

2:0 dla Świątek w drugim secie. Przy własnym podaniu Polka wygrała gema do zera i bez kłopotów.

Dobry początek drugiej partii dla Świątek, Polka wygrywa gema przy podaniu rywalki. Kanadyjka wciąż jest bardzo niebezpieczna...

3:1 w tie-breaku dla Świątek, w tym jeden punkt wywalczony mimo awantury, w jaką z sędzią wdała się Andreescu.

Ależ teraz koncert gry w wykonaniu Andreescu. Mocny i celny serwis dawał jej przewagę przy każdej piłce, z której to przewagi Kanadyjka umiała zrobić użytek. A zatem tie-break!

Prowadziła Świątek w tym gemie 40:15, potem obroniła break-pointa, w końcu wygrała go na przewagi. Polka przetrwała trudny moment, prowadzi 6:5, ale teraz serwować będzie rywalka.

Pazur pokazała teraz Andreescu, gema wygrała do zera. Pachnie tie-breakiem, jest 5:5.

Nie teraz. No cóż, gem przegrany przez Polkę trochę na własne życzenie, skończony jej podwójnym błędem serwisowym. Gramy dalej, Świątek prowadzi 5:4, za chwilę serwuje Andreescu.

Brawo Iga Świątek! Ważny wygrany gem przy podaniu Andreescu, rozgrywany cierpliwie, głównie forhendem. Czy ten set za chwilę się skończy?

Coraz więcej błyskotliwych momentów w grze Igi Świątek - teraz wygrała gema pewnie, zagrywając mocno i precyzyjnie. Wczoraj w pojedynku z Wiktorią Azarenką Polka rozkręcała się z gema na gem, czyżby dziś miało być podobnie?

I już 3:3, Iga wygrywa gema przy podaniu Bianki. Kończy go potężnym smeczem po cierpliwie wypracowanej przez siebie akcji.

Return jest potężną bronią Andreescu, Kanadyjka korzysta z niej coraz sprawniej. Gem przy serwisie Polki wygrany przez jej rywalkę.

Andreescu odzyskuje wigor, gem dla niej. Wyrównany mecz w Rzymie.

Kanadyjka błyskawicznie odrabia straty wygrywając gema przy podaniu Świątek. U Polki znów widać problemy z serwisem - często myli się przy pierwszym podaniu.

Ulalala, Iga Świątek zaczęła ten mecz doskonale! Przy serwisie rywalki pewnie wygrała gema, bez problemu rozrzucając piłkę po całym korcie, poza zasięgiem Andreescu.

Prowadziła Polka w pierwszym gemie 30:0, wygrała go ostatecznie na przewagi.

Zaczynają! Serwuje Iga Świątek.

I jeszcze jedna ważna lektura przed meczem. Marek Deryło o tym, co Bianca Andreescu robiła gdy przez kilka miesięcy nie grała w tenisa. A robiła rzeczy ważne.

Obie zawodniczki już na korcie, trwa rozgrzewka.

Największym życiowym sukcesem dzisiejszej rywali Igi Świątek jest bez wątpienia triumf w US Open w 2019 r. Przypominamy tekst Tadeusza Kądzieli, który kreślił wówczas sylwetkę rewelacyjnej Kanadyjki.

Mecz nieoczekiwanie odbędzie się nie na największym korcie kompleksu Foro Italico, a na drugim co do wielkości Grand Stand Arena.

Dziś oczy polskich kibiców tenisa skierowane są na Rzym, gdzie w ćwierćfinale turnieju rangi WTA 1000 Iga Świątek zmierzy się z Biancą Andreescu. Mecz awizowano na godz. 14.30, rozpocznie się zapewne z kilkuminutowym poślizgiem.