- środa, 11 maja 2016
-
Przemawia Jan Szyszko, minister środowiska. Krytykuje przyjęty przez Polskę tzw. pakiet klimatyczny - W latach 2008-2012 w ramach tzw. II KRPU Polsce dano za mało limitów emisji (...), w tych latach należało nam się w sumie 380 mln ton redukcji, której żeśmy dokonali, tj. wartość 9 mld zł w obecnych cenach, a więc żeśmy stracili 9 mld. Na lata 2013-2020 w ramach 20-procentowej redukcji w sześciu działach produkcji (ciepła, prądu, szkła, papieru, cementu i stali) musimy zakupić 784 mln ton o wartości 19 mld zł według cen dzisiejszych, a więc w sumie mamy już 28 mld zł - wyliczał. Ostro atakował energetykę wiatrową i stanowczo bronił Fundacji Lux Veritatis. Odniósł się też do sprawy Puszczy Białowieskiej: - Mamy w tej chwili 4 mln m3 gnijącego drewna, zanik takich gatunków jak jesion, dąb, już nie mówię o świerku i giną siedliska priorytetowe i grożą nam procesy w Unii Europejskiej. Czy to nie jest przerażające? Przecież to jest jakiś sabotaż! - mówił Szyszko.